11 września w Waszyngtonie ma odbyć się marsz miliona muzułmanów. Organizująca je grupa The American Muslim Action Political Comitee (AMPAC) chce w ten sposób pokazać, że muzułmanie stali się ofiarami niesprawiedliwej nagonki po zamachach z 11 września 2001 r.
AMPAC tłumaczy decyzję o zorganizowaniu marszu w tym kontrowersyjnym terminie podnosząc zarzut przypisywania zbyt wielkiej roli islamowi w odpowiedzialności za zamachy na WTC. Muzułmanie mają protestować przeciwko temu jak są pokazywani w mediach. AMPAC ma też zamiar przedstawić postulaty ochrony praw obywatelskich muzułmanów. Według grupy nie są one w pełni respektowane przez amerykański rząd.
Jak oświadczyło AMPAC: Domagamy się ochrony naszych praw w zgodzie z 1. Poprawką do Konstytucji. Prosimy prezydenta Obamę o dotrzymanie obietnicy transparentnego rządu, danej podczas jego pierwszej kampanii prezydenckiej. Prosimy o udostępnienie raportu komisji ds. 9/11 amerykańskim obywatelom. Według organizacji od czasu zamachów muzułmanów pokazuje się w mediach w bardzo negatywnym świetle – 11 września 2001 roku nasz kraj został na zawsze odmieniony okropnymi wydarzeniami w Nowym Jorku. Cały kraj stał się ofiarą aktów dokonanych tego dnia. Muzułmanie i niemuzułmanie doznali takiej samej traumy, jednak to my muzułmanie w dalszym ciągu, po 12 latach, jesteśmy ofiarami wskutek przedstawiania nas, jako złoczyńców. Po dziś dzień media i antyislamskie organizacje dokonują oszczerczych i zniesławiających wypowiedzi o nas, muzułmanach i o naszej religii, islamie – skarży się AMPAC.
Czytaj także: \"Islamska Doktryna Podstępu\" - Raymond Ibrahim. Tłumaczenie
fot: Creative Commons