Amerykański portal Orb Media opublikował wstrząsające wyniki badań. Wynika z nich, że w wodzie pochodzących z w większości ujęć na całym świecie znajdują się mikroplastiki. Są to malutkie cząstki tworzyw sztucznych pochodzących z rozpadu plastiku lub tworzyw go zawierających.
Autorzy raportu zauważają, że plastik jest obecny wszędzie dokoła nas. Jest niemal we wszystkich produktach z jakimi mamy do czynienia na co dzień. Dzięki trwałości i niewysokim kosztom, znacznie ułatwia życie, ale jest też bardzo szkodliwy dla środowiska naturalnego. Są nim skażone na przykład wody w oceanach. To zainspirowało badaczy do sprawdzenia, czy jest on obecny również w wodzie pitnej.
Wyniki są zatrważające. Okazuje się, że mikroplastiki wykryto w próbkach wody płynącej w kranach na całym świecie. Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, to aż 80 proc. wszystkich próbek zawierało te substancje. Choć w Europie jest nieco lepiej, to jednak sytuacja pozostawia wiele do życzenia. Na Starym Kontynencie obecność mikroplastiku stwierdzono w 72 proc. próbek.
Czytaj także: Naukowcy wykryli mikroplastik w powietrzu w Krakowie
Autorzy raportu stwierdzili, że skoro tak wiele plastiku jest w wodzie, to z pewnością nie lepiej jest z żywnością. Te dane są naprawdę niepokojące, ponieważ plastik zawiera substancje, które są powszechnie uważane za rakotwórcze.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: Wikimedia/RogerMcLassus