Duża ilość opadów połączona z wysokimi temperaturami sprawiła, że w lasach pojawiły się grzyby. Nie brakuje amatorów zbierania leśnych darów, jednak należy pamiętać o kilku zasadach. W przeciwnym razie do domu możemy wrócić z wysokim mandatem.
Borowiki, podgrzybki, kurki czy popularne „kraśniaki” – to tylko niektóre grzyby, które obecnie można spotkać w polskich lasach. Wysokie temperatury i duża ilość opadów sprawiła, że gdzieniegdzie można znaleźć wiele pięknych okazów. Polacy masowo ruszyli do lasów, o czym mogą świadczyć zapełnione parkingi.
Należy jednak pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim, do lasu nie wolno wjeżdżać samochodem. Auto można pozostawić jedynie na specjalnie oznakowanych parkingach. W przeciwnym razie może nas czekać wysoki mandat.
Także nie wszędzie można zbierać grzyby. Warto zapoznać się z listą grzybów chronionych oraz odwiedzić stronę Lasów Państwowych, gdzie pojawiają się bieżące informacje. Grzybiarze nie mogą niszczyć grzybów i grzybni, należy także uważać na mrowiska czy lęgowiska ptaków. Oczywiście w lesie pod żadnym pozorem nie można wyrzucać śmieci.
Jeśli nie będziemy stosować się do zasad, zamiast z grzybami możemy wrócić do domu z wysokim mandatem. Za zbieranie grzybów w miejscu zabronionym można otrzymać mandat w wysokości 250 złotych. Z kolei łamanie zakazu wstępu do lasu, między innymi ze względu na zagrożenie pożarowe, może kosztować nawet 500 złotych.
Czytaj także: Koronawirus. Ministerstwo podało nowe dane! Kolejne przypadki
Źr.: WP