Były reprezentant Polski w siatkówce, członek złotej drużyny Wagnera, Zbigniew Zarzycki, skomentował obecną sytuację polskiej kadry. Odniósł się również do trenera, Stephane’a Antigi.
Legendarny siatkarz w rozmowie z „Super Expressem” stwierdził wymownie i krótko: „Czas na zmiany”. Odniósł się w ten sposób zarówno do szkoleniowca, jak i całej drużyny.
– Dwa lata bez sukcesu wystarczą. Jak medyk nie umie mnie wyleczyć, to nie idę ponownie do tego samego lekarza – mówi Zakrzycki.
Czytaj także: MŚ w siatkówce: Czas na drugą rundę!
Były reprezentant odniósł się także do podejścia Antigi względem zawodników: – Uważam, że trener jest też od tego, żeby ostro dyscyplinować graczy. Tymczasem u nas siatkarze są traktowani za miękko, bezkrytycznie, a zagraniczni szkoleniowcy nie znają ich mentalności. Zamiast opieprzyć, to się ich usprawiedliwia i mówi, że forma rośnie. I dotyczy to także mediów. Martwiło mnie też podejście do kolejnych imprez. Wmawiano nam, że liczą się igrzyska, a reszta jest nieważna.
Polacy zawiedli oczekiwania polskich kibiców odpadając z Igrzysk w Rio de Janeiro na etapie 1/4 turnieju. Antiga po porażce stwierdził, że nie wie jeszcze, jaka przyszłość go czeka.
Francuz pracuje z polską kadrą od dwóch lat. Jego największym sukcesem było niewątpliwie wygranie w 2014 roku siatkarskich mistrzostw świata.
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Fot.: Patryk Głowacki/wMeiritum.pl