Przez 5 lat walczyli z niemieckim okupantem pod drutami Auschwitz. Pomagali więźniom. Informowali świat o niemieckich zbrodniach. Co trzecia udana ucieczka z obozu była ich dziełem. Partyzanci oddziału Armii Krajowej „Sosienki” pod dowództwem porucznika Jana Wawrzyczka ps. „Danuta”, „Marusza”. Po wojnie nękani przez NKWD i UB, przez komunistyczną propagandę odarci z zasług i zepchnięci w niepamięć. Nie opiewają ich bardowie, nie interesują się nimi historycy. Nie mają nawet notki w Wikipedii.
Wyprodukowany przez Stowarzyszenie Auschwitz Memento i PROJEKT: PILECKI film „NIEZŁOMNI. Pod drutami Auschwitz” w reżyserii Mirosława Krzyszkowskiego i Bogdana Wasztyla to pełnometrażowy fabularyzowany dokument ukazujący nieznaną historię, która nam, Polakom, pozwoli zobaczyć nasze Matki i naszych Ojców w zupełnie nowym świetle. Po raz pierwszy prawdziwi bohaterowie mają możliwość pokazania światu, jak wyglądało życie w cieniu Auschwitz. Nikt wcześniej nie podjął tego tematu w polskim filmie.
Film i jego bohaterowie mają dedykowaną stronę internetową. Na niej znajdą się relacje partyzantów zebrane przez prezesa Towarzystwa Miłośników Bielan Marcina Dziubka.
Pierwsze premierowe pokazy na przełomie listopada i grudnia br. Wkrótce więcej informacji na ten temat.
Film jest siódmym z kolei filmem wyprodukowanym przez Stowarzyszenie Auschwitz Memento. Do tej pory m.in. widzowie mogli zobaczyć „Pamięć. Tajemnica lasów Piaśnicy” (reż. Dariusz Walusiak i Mirosław Krzyszkowski) o zbrodniach niemieckich na Pomorzu w latach 1939-40, „Duma i zdrada” (reż. Dariusz Walusiak i Mirosław Krzyszkowski) o wyborach górali podhalańskich w czasie ostatniej wojny i „Ucieczka z piekła. Śladami Witolda Pileckiego” (reż. Dariusz Walusiak) zrealizowanym w czasie 70 rocznicy ucieczki Pileckiego z KL Auschwitz. Stowarzyszenie prowadzi akcję „Projekt:Pilecki” będącą próbą pozyskania środków potrzebnych do realizacji pełnometrażowego filmu dokumentalnego o życiu Witolda Pileckiego.