Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla rosyjskich niezależnych mediów odniósł się do propozycji Jarosława Kaczyńskiego. Stwierdził wprost, że „nie do końca ją rozumie” a Ukraina nie potrzebuje „zamrożonego konfliktu” na jej terenie.
Coraz więcej wskazuje na to, że pomysł misji pokojowej NATO na Ukrainie nie był szeroko konsultowany przed jej zaproponowaniem. Kolejnym dowodem na to mogą być słowa Wołodymyra Zełenskiego. „Nie rozumiem w pełni tej propozycji. Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu na terytorium naszego państwa – wyjaśniłem to na spotkaniu z naszymi polskimi kolegami” – powiedział.
Prezydent Ukrainy zaznaczył wyraźnie, że to Ukraińcy będą decydować, jakie wojska znajdą się na terytorium ich kraju. „Na szczęście albo niestety, to wciąż nasz kraj, a ja jestem prezydentem, więc na razie my będziemy decydować, czy będą tu inne siły” – mówił.
W wywiadzie dla rosyjskich niezależnych mediów Wołodymyr Zełenski po raz kolejny zaapelował do Władimira Putina o spotkanie. Stwierdził, że prezydent Rosji powinien spotkać się z nim „gdziekolwiek poza Rosją, Ukrainą i Białorusią”.
Czytaj także: Negocjacje Ukrainy i Rosji. Będzie spotkanie „na żywo”
Żr.: Onet