Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz zabrał podczas konferencji prasowej głos w sprawie sytuacji epidemicznej w Polsce. Stwierdził, że widzimy pewne spadki zakażeń, ale wciąż nie może być mowy o luzowaniu obostrzeń.
W piątek odnotowaliśmy w kraju niemal 18 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem oraz niemal 600 zgonów. Sytuacja wydaje się więc coraz bardziej stabilna. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia nie pozostawia jednak wątpliwości – wciąż jest za wcześnie, by myśleć o luzowaniu obostrzeń.
Wojciech Andrusiewicz powiedział, że najtrudniejsza sytuacja jest w województwach śląskim i dolnośląskim. „Na pewno mamy oznaki trendu, który się umacnia i jego to trend spadkowy. Jeśli spojrzymy na dane z województw, to mamy tylko dwa takie, które notują ponad 60 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców – Śląsk i Dolny Śląsk, natomiast w skali całego kraju mamy tę liczbę na poziomie 49,2 zakażenia na 100 tysięcy mieszkańców, więc widzimy ten spadek w nawiązaniu do poprzednich dni” – powiedział.
Rzecznik jednoznacznie stwierdził jednak, że trzeba utrzymywać rygor sanitarny i „nie ma pola do luzowania obostrzeń”. „Jeżeli chcemy z optymizmem patrzeć w przyszłość, to nadal musimy utrzymać rygor sanitarno-epidemiologiczny. To, że pojawi się światełko w tunelu to nie znak, że już dzisiaj możemy w nadmiarowy sposób poluzować obostrzenia” – stwierdził.
Źr.: Radio ZET