Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek o godzinie 6:00 rano w Lubinie. Mundurowych wezwano do agresywnie zachowującego się mężczyzny, który rzucał kamieniami w okna zabudowań. Skończyło się tragedią, bo mężczyzna zmarł po policyjnej interwencji. Sprawę bada prokuratura.
W piątek o godzinie 6:00 rano policjanci interweniowali w Lubinie, gdzie wezwano ich do agresywnego mężczyzny. Gdy zjawili się na miejscu, mężczyzna miał kierować swą agresję również w stosunku do nich. Mundurowi użyli chwytów obezwładniających i starali się doprowadzić go do radiowozu.
W sieci pojawiło się amatorskie nagranie trwające niecałe 7 minut. Widać na nim interweniujących mundurowych. Starali się obezwładnić krzyczącego i rzucającego się mężczyznę. Pod koniec pojawia się ujęcie sugerujące, że jeden z policjantów starał się ocuć napastnika.
Na miejscu pojawiła się również karetka pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala. Tam zmarł dwie godziny później, choć pojawia się również wersja o tym, że mężczyzna zmarł po policyjnej interwencji jeszcze w karetce. Wszelkie nieścisłości wyjaśnia prokuratura.
Zmarł po policyjnej interwencji?
Policjanci opublikowali obszerne oświadczenie na ten temat. Przedstawiono w nim przebieg wydarzeń z ich perspektywy. Okazuje się, że policję wezwała matka mężczyzny i sama zgłosiła, że zachowuje się bardzo agresywnie. W tle pojawiają się także narkotyki. „Zdarzenie to zgłosiła kobieta informując, że sprawcą jest jej syn nadużywający narkotyków” – czytamy. Policja informuje, że kobieta zgłosiła, iż jej syn „biega po jednej z ulic miasta i rzuca kamieniami w okna zabudowań”.
Mundurowi potwierdzili, że użyli środków przymusu bezpośredniego, bo mężczyzna zachowywał się bardzo agresywnie. „Ten jednak nie reagował na polecenia, był bardzo agresywny i niezwykle pobudzony. Z uwagi na irracjonalne zachowanie mężczyzny użyto wobec niego chwytów obezwładniających oraz kajdanek. Mężczyzna w dalszym ciągu nie podporządkowywał się poleceniom, szarpał się i wyrywał”- czytamy.
„Mężczyzna został przekazany w ręce medyków i z uwagi na jego zachowanie, w asyście policjantów, został przewieziony do szpitala, a następnie trafił na SOR. Po około 2 godzinach od przewiezienia do szpitala, dyżurny KPP w Lubinie został powiadomiony, że mężczyzna zmarł” – informuje policja.
Źr. Policja Lubuska; RMF FM; YouTube