Wojciech Cejrowski, popularny podróżnik i pisarz, skrytykował na antenie Radia Koszalin sztandarowy projekt Prawa i Sprawiedliwości, czyli „500+”. Stwierdził, iż niszczy on gospodarkę.
500+ doprowadzi gospodarkę w drugą stronę niż chce, szczerze chce, PiS. Rozdawanie po 500 zł powoduje, że coraz mniej osób pracuje – powiedział. Cejrowski dodał również, że wraz z wejściem w życie projektu przygotowanego przez rząd Beaty Szydło na rynku pojawiło się mnóstwo ofert np. zakupu telewizorów w cenie właśnie 500 zł. Pojawiają się w hipermarketach kuszące oferty za 500 zł, nagle wysyp telewizorów, które kosztują 500 zł, wysyp pralek… To jest zachęta, żeby to nie na dzieci poszło, tylko na tego typu przedmioty – stwierdził.
Podróżnik zauważył również, że jest coraz mniej chętnych do wykonywania najprostszych prac. Wspomniał w tym miejscu o zbieraczach jagód oraz o mężczyznach, którzy wycinali mu trzcinę. Przyznał, że jeden z nich oznajmił mu, iż nie musi już pracować, ponieważ pobiera państwową dotację. Panie, ja mam trójkę dzieci, to ja mam tysiąc złotych – cytował Cejrowski. Dodał także, że fakt, iż ludzie nie podejmują niektórych prac owocuje wzrostem cen produktów. Proszę porównać sobie ceny malin w tym roku. 9 złotych za pudełeczko! Bo nie ma kto zbierać! – powiedział.
ODSŁUCH
źródło: YouTube/Wojciech Cejrowski
Fot.: Wikimedia/Przemysław Jahr