Najnowszy sondaż przeprowadzony przez IBRIS na zlecenie „Faktu” i Radia ZET potwierdza dużą przewagę Prawa i Sprawiedliwości nad drugą w tabeli Platformą Obywatelską. Najbardziej zaskakujący jest jednak wynik Nowczesnej, która w ostatnim czasie zdecydowanie nie ma dobrej passy.
Badanie opinii przeprowadzono 11 kwietnia, a więc dzień po uroczystych obchodach siódmej rocznicy smoleńskiej, która w tym roku rozgrzewała emocje do czerwoności. Badanie IBRIS potwierdziło wysokie notowania rządzącego Prawa i Sprawiedliwości. Na partię Jarosława Kaczyńskiego swój głos chciałoby oddać 32,7 proc. respondentów.
Na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska z poparciem na poziomie 25,7 proc. Na podium znalazło się jeszcze ugrupowanie Pawła Kukiza. Klub Kukiz’15 zanotował wynik 8 punktów procentowych.
W dalszej części badania jest dosyć ciekawie. Niespodziewanie tuż za Kukiz’15 pojawiło się… Polskie Stronnictwo Ludowe z poparciem 7 proc. To spora zmiana, biorąc pod uwagę, że w niektórych badaniach Ludowcy nie przekraczali progu wyborczego.
Na piątym miejscu uplasowała się Nowoczesna, która w ostatnim czasie przechodzi poważne problemy. Każdy kolejny sondaż przynosi partii Ryszarda Petru poważne spadki. Badanie IBRIS jeszcze bardziej przybliżyło Nowoczesną do progu wyborczego. Ugrupowanie zanotowało zaledwie 6,3 proc., a po piętach depcze mu Sojusz Lewicy Demokratycznej z poparciem na poziomie 5,9 proc.
Pozostałe partie znalazły się pod progiem. Partia Razem zanotowała 4,5 proc., a Wolność, Prawica RP i Kongres Nowej Prawicy po 0,5 proc.
Jak zauważa Radio ZET, gdyby z takim wynikiem zakończyły się wybory parlamentarne, to PiS nie mógłby rządzić samodzielnie, tak jak obecnie. Podział mandatów wyglądałby tak: PiS 204, PO 151, Kukiz 39, PSL 27, SLD 21, N 17 ,Mniejszość Niemiecka 1.
Źródło: radiozet.pl
Fot.: Wikimedia/Drabik