Widok zachodu słońca w niektórych miejsca w Europie był w poniedziałek niezwykły. Czerwona barwa nieba, a w niektórych krajach także słońca sprawiły, że wielu internautów publikowało zdjęcia ciekawego zjawiska. Okazuje się, że niecodzienny kolor nieba jest związany z huraganem i pustynią…
Zjawisko najbardziej dało się we znaki na terenie Wielkiej Brytanii, szczególnie w południowo-zachodniej części. W sieci zaroiło się od zdjęć przedstawiających niesamowity widok.
Spektakularny efekt huraganu #Ophelia – #REDSUN – to wg Met Office przeniesiony przez wiatr pył saharyjski.
Zdjęcia od siostry :-)#London pic.twitter.com/IUbHDrlmTk— Emi_gratka01 (@Emi_gratka01) 16 października 2017
This is at 10am #redsun #apocalypse pic.twitter.com/tDAY3kL1lG
— Becky L (@NelliesMum) 16 października 2017
The first step in a successful Brexit has been achieved. Britain has been returned to sepia colour #redsun pic.twitter.com/NbyshzenZC
— Rupert means Brexit? (@RupertMyers) 16 października 2017
Co ciekawe, również Polacy przesyłali zdjęcia „czerwonego” zachodu słońca. Choć trzeba przyznać, że zjawisko nie wyglądało tak niepokojąco jak u Brytyjczyków. Efekt intensywnej czerwieni można było dostrzec, kiedy słońce znajdowało się blisko horyzontu.
? —#sunset #zachodslonca #swietkorzyski #most #bridge #sky #colors #niebo #kolory #warsaw #warszawa https://t.co/jUkkUWnPO8 pic.twitter.com/beGbQXpIMw
— Michal Nowak (@wicherrr) 15 października 2017
Dzisiejszy zachód słońca w okolicach Dobczyc, Małopolskie.
Fot Krzysztof Chorabik. pic.twitter.com/GVoWuAb2wX— meteoprognoza.pl (@MeteoprognozaPL) 15 października 2017
Huragan Ofelia
Zdaniem meteorologów głównym winowajcą zapierającego dech w piersiach zjawiska jest huragan Ofelia. Przypomnijmy, że silny wiatr przybył do zachodniej Europy znad Atlantyku w ciągu ostatnich dni. Ofelia najpierw uderzyła w wybrzeża Portugalii i Hiszpanii następnie powędrowała na północ. W końcu huragan dotarł do Wysp Brytyjskich.
Interesujące jest jednak to, że Ofelia niesie za sobą ogromne ilości tropikalnego powietrza, które zostało zassane z północnej Afryki, z Sahary. Razem z masami powietrza huragan „niesie” ze sobą znaczne ilości pyłu. To właśnie jego obecność w powietrzu wpływa na niecodzienny kolor nieba. Czerwona barwa jest wynikiem rozpraszania światła na „zawieszonym” pyle saharyjskim.
Jak widać na poniższej mapie przygotowanej przez serwis meteoprognoza.pl, pył saharyjski rozprzestrzenił się na gigantycznym obszarze.
Nad nami pył saharyjski. Dzisiejsze zachody słońca powinny być czerwone jak rzadko kiedy. pic.twitter.com/837sny6VHm
— meteoprognoza.pl (@MeteoprognozaPL) 16 października 2017