„Golem” to powieść austriackiego pisarza Gustava Meyrinka z 1915 roku. Dzięki wydawnictwu Zysk i S – ka uzyskała ona nowe, klimatyczne wydanie, które zdecydowanie może zachęcić do sięgnięcia po tego klasyka. Jest to książka dość wymagająca dla czytelnika, ale na pewno warto się jej przyjrzeć.
Powieść opowiada historię Athanasiusa Pernatha – konserwatora sztuki i jubilera. Mieszka on w praskim getcie w Kogucim Zaułku. Nie jest to jednak historia prosta. Czytelnik poznaje bohatera w pewnym trudnym dla niego momencie – odwiedza go pewna postać i przekazuje mu tajemniczą księgę „Ibbur”, w której Anhanasius ma naprawić uszkodzony inicjał. Bohater zaczyna przeglądać księgę, doznaje wizji a słowa stają się dla niego zrozumiałe. Jest to początek historii pełnej tajemnic i niejasnych wydarzeń. Czytelnik nie pozna całości historii Athanasiusa, a jedynie mały fragment z jego życia. W pewnym momencie zostajemy niejako wrzuceni w rzeczywistość Pragi z przełomu XIX i XX wieku i wiele rzeczy pozostaje niewyjaśnionych.
Akcja książki Gustava Meyrinka nie jest zbudowana w jasny, prosty sposób i często trzeba doszukiwać się pewnych drobnych elementów. Niekiedy opowiada ona dzieje bohaterów, ich perypetie, problemy. W tej dziedzinie obecne jest wiele wątków – miłosny, kryminalny i wiele innych. Momentami jednak powieść staje się tajemnicza, a nawet niezrozumiała. Czytelnik może mieć wrażenie, że w pewnym miejscu się zgubił, że dzieje się coś dziwnego. I to właśnie stanowi wyjątkowość „Golema”, ponieważ nie bez powodu jest on uznawany za książkę z elementami okultyzmu. Warto również pamiętać, że sam autor był nazywany Szatanem z Pragi – Meyrink był okultystą, mistykiem, a także buddystą i znawcą kabały. Mnóstwo z tych elementów zawiera jego powieść. Był on niezwykle barwną postacią, a jego życie obfitowało w pojedynki, aresztowania czy grzywny. W 1933 roku jego dzieła zostay spalone przez hitlerowców na placu berlińskiej opery.
W książce tworzą się jakby dwa światy. Jeden z nich jest rzeczywisty, codzienny, a drugi to świat pełen mistycyzmu, duchowości. I to właśnie tytułowy „Golem” jest łącznikiem pomiędzy nimi. Legenda o Golemie sięga dawnych czasów – miała to być postać stworzona w XVI wieku przez rabina i praskiego alchemika Jehudę Low ben Bezalela. Jej celem miała być obrona żydów oskarżanych wówczas o okultyzm i bezbożne praktyki. Z racji, że Golem nie był stworzeniem Boga, miała to być istota bezrozumna, pozbawiona duszy. W powieści Meyrinka Golem stanowi połączenie świata duchowego i rzeczywistego. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest to postać epizodyczna i niewiele znaczy, jednak jego dość specyficzna rola jest ważna.
„Golem” to klasyk powieści grozy. Nie jest to z pewnością horror w dzisiejszym rozumieniu, kiedy to czytelnik czy widz może bać się od początku do końca. Tutaj słowo „groza” nie oznacza jakiegoś szczególnego strachu, ale raczej pewnego rodzaju tajemniczość. A tej tajemniczości jest tutaj mnóstwo. Ciągle pojawiają się nowe, niewyjaśnione wątki, tajemnicze postacie, dziwne rozmowy. Akcja przenosi czytelnika w różne miejsca. Do końca tak naprawdę wiele rzeczy pozostaje niewyjaśnionych i trzeba naprawdę wgłębić się w tą książkę, żeby odkryć wszystkie jej tajemnice. Meyrink sięga do wierzeń żydowskich, do kabały, a cała książka jest przede wszystkim opisem inicjacji okultystycznej, chociaż tego też nie widać na pierwszy rzut oka.
Powieść Gustava Meyrinka pt. „Golem” można polecić każdemu miłośnikowi powieści grozy, szczególnie takiej pełnej tajemniczości. Wielu elementów trzeba się w niej doszukiwać i z pewnością po jednokrotnej lekturze nie można odkryć wszystkiego. Dzięki wydawnictwu Zysk i S – ka, można teraz sięgnąć do niej w nowym wydaniu z przepiękną, klimatyczną okładką ukazującą tytułowego Golema oraz nocną Pragę. Warto poznać historię Athanasiusa Pernatha, a przynajmniej część tej historii, bo całej niestety czytelnik nie może poznać. To powieść z pogranicza snu i jawy, momentami trudno się w niej odnaleźć, trudno zrozumieć jej tajemnice, jednak przez cały czas trzyma w napięciu i wynagradza zaskakującym zakończeniem.
W Lublinie rozpoczął się Jarmark Jagielloński – w rocznicę unii krewskiej
Gustav Meyrink – „Golem”,
Wydawnictwo Zysk i S – ka, Poznań 2015, stron 275.