Wisła poległa w Zabrzu w niecodziennych okolicznościach, a Legia odniosła kolejne ważne zwycięstwo na trudnym terenie. Poza tym aż cztery remisy. Za nami 16. kolejka Ekstraklasy.
Hitem kolejki było starcie Górnika Zabrze z Wisłą Kraków, a więc dwóch drużyn będących w tabeli najbliżej liderującej Legii Warszawa. Do przerwy Wiślacy prowadzili 0:1, a po rozpoczęciu drugiej połowy dorzucili jeszcze jednego gola i wydawało się, że jest po meczu. Górnik po raz kolejny pokazał jednak, że gra do końca. Dwa gole Mateusza Zachary i jeden Prejuce’a Nakoulmy dały zwycięstwo Zabrzanom, których w kolejnym meczu poprowadzi już nowy trener – Ryszard Wieczorek.
Lech Poznań wygrał na własnym stadionie w bardzo podobny sposób co tydzień wcześniej. Tym razem rywalem był chorzowski Ruch, który po godzinie gry prowadził z Kolejorzem 1:2. Wtedy do roboty wzięli się podpieczni trenera Rumaka, którzy trzykrotnie pokonali bramkarza gości.
Czytaj także: Podsumowanie rundy jesiennej - Ekstraklasa 2013/2014
Kilkanaście lat temu mecze Widzewa z Legią oznaczały walkę o czołowe lokaty. Obecnie drużyny grają o różne cele, ale Wojskowym wciąż gra się w Łodzi ciężko. Tym razem Mistrz Polski zdobył tylko jedną bramkę, ostatecznie wystarczyła ona jednak do zdobycia trzech punktów.
Dopiero drugie zwycięstwo w sezonie odniosło Podbeskidzie Bielsko-Biała, które pokonało Lechię Gdańsk. Górale dobrze zaprezentowali się już w meczu z Wisłą, wtedy jednak zabrakło skuteczności. Tym razem skuteczni byli Sokołowski, Pawela oraz Jagiełło.
Aż cztery spotkania zakończyły się wynikiem 1:1. Były to mecze Zawiszy z Jagiellonią, Piast z Cracovią, Pogoni z Zagłębiem oraz Śląska z Koroną. Ekipy z Krakowa i Kielc swoje bramki zdobyły w ostatnich minutach gry.
Wyniki:
Jagiellonia 1:1 Zawisza
Górnik 3:2 Wisła
Piast 1:1 Cracovia
Lech 4:2 Ruch
Podbeskidzie 3:1 Lechia
Śląsk 1:1 Korona
Pogoń 1:1 Zagłębie
Widzew 0:1 Legia