Podczas niedzielnego referendum w Szwajcarii obywatele wyrazili mocny sprzeciw wobec pomysłu podniesienia płacy minimalnej w ich kraju do najwyższego poziomu na świecie.
Rozwiązanie forsowane przez związki zawodowe zakładało podniesienie najniższej możliwej płacy do wysokości 18 euro za godzinę. Płaca minimalna osiągnęłaby zatem poziom ponad dwukrotnie wyższego od tego, który ma zostać wprowadzony w Niemczech.
Czytaj także: Szwajcaria otworzyła rynek pracy dla Polaków
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
Pomysłodawcy argumentowali swoją propozycję faktem, iż koszty utrzymania w Szwajcarii są bardzo wysokie, co sprawia, że osoby zarabiające poniżej wspomnianego poziomu nie mają szans na godne życie. Głosujących najwyraźniej to nie przekonało, gdyż aż 76 procent biorących udział w referendum sprzeciwiło się podwyżce płacy minimalnej.
Podczas dyskusji przed referendum szwajcarscy przedsiębiorcy ostrzegali, że przegłosowanie tego pomysłu oznaczać będzie wzrost kosztów zatrudnienia, a w dalszej kolejności rosnące bezrobocie.
fot. Commons Wikimedia