Niemiecki rząd poparł plan zaangażowania tego kraju w kampanię militarną, skierowaną przeciwko Państwu Islamskiemu – poinformowała agencja dpa.
Decyzja została podjęta przez niemiecki rząd we wtorek, natomiast w środę głosować nad tą kwestią będzie Bundestag. Wsparcie ze strony Niemiec miałoby polegać na wysłaniu myśliwców Tornado w wersji rozpoznawczej oraz jednego samolotu cysterny, a także wejściu wybranego niemieckiego okrętu w skład eskorty francuskiego lotniskowca „Charles de Gaulle”.
Kilka dni temu, kanclerz Niemiec Angela Merkel, stwierdziła, że udział naszych zachodnich sąsiadów w operacji przeciw Państwu Islamskiemu, jest „niezbędną decyzją w walce z terroryzmem”. Jej zdaniem nie można biernie obserwować, jak IS rośnie w siłę.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Volker Wieker, pełniący funkcję inspektora generalnego Bundeswehry, szacuje, że do obsługi samolotów oraz okrętów, które zostaną zaangażowane w operację, potrzebnych będzie 1200 niemieckich żołnierzy. Ze słów Wiekera wynika również, że konkretne działania ze strony Niemiec mogą nastąpić „bardzo szybko po wyrażeniu zgody przez parlament”.