Stowarzyszenie „Iławscy Patrioci” w zeszłym roku zaproponowało nazwanie wszystkich rond w mieście imionami Żołnierzy Wyklętych. Ratusz jednak nie wyraził zgody na takie działanie. Zamiast rond Iława otrzyma jednak całe osiedle poświęcone bohaterom antykomunistycznego podziemia.
W czerwcu zeszłego roku informowaliśmy o planach „Iławskich Patriotów” dotyczących inicjatywy nazwania miejskich rond imionami Żołnierzy Wyklętych. W rozmowie z Łukaszem Tulwińskim, prezesem stowarzyszenia dowiedzieliśmy się również o pomyśle, by imieniem bohaterów nazwać nowe osiedle w Iławie. – Padła taka deklaracja ze strony Ratusza. W zasadzie bylibyśmy w stanie przyjąć to gdyby nie fakt, że tego osiedla w Iławie nie ma. Jest dopiero na etapie pomysłu. Dlatego nie mogliśmy się zgodzić na coś, co nie wiadomo czy w ogóle będzie – mówił nam wtedy Tulwiński.
Nowe osiedle wciąż w planach
Ustawa nadająca osiedlu imię Żołnierzy Wyklętych została przyjęta przez Radę Miasta Iławy w poniedziałek 22 lutego. Stanie się tak dzięki zabiegom stowarzyszenia, które wsparli radni Prawa i Sprawiedliwości. – Jest to sukces iławskich narodowców – komentuje dla portalu wMeritum.pl Tulwiński. – Chcieliśmy, aby wszystkie ronda w Iławie, a jest i sporo – nosiły imiona Żołnierzy Wyklętych, a mamy zamiast tego całe osiedle – cieszy się działacz.
Położony jest w niedużej odległości od zakładów Animexu przy Alei Jana Pawła II, za ogrodami działkowymi, który w oficjalnym nazewnictwie funkcjonuje jako teren po polach filtracyjnych byłych Zakładów Przemysłu Ziemniaczanego. Obecnie pozostaje niezagospodarowany, a dojazd samochodem jest możliwy wąską gruntową drogą
– opisuje teren pod nowe osiedle portal infoilawa.pl.
Nowi mieszkańcy za 2 lata
Na terenie osiedla zostało wykupionych 150 działek pod budownictwo jednorodzinne oraz kilka hektarów pod budownictwo wielorodzinne. Jednak zanim wprowadzą się tam nowi lokatorzy potrzebne są poważne inwestycje w infrastrukturę. – Aktualnie trwają prace projektowane nad uzbrojeniem tego terenu w kanalizację, wodę, prąd itp – mówi w rozmowie z naszym portalem burmistrz Iławy, Adam Żyliński. – W bezpośrednim sąsiedztwie planowany jest ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż rzeki Iławki i akwenu jeziora Iławskiego. Jest tam również przygotowany teren pod inwestycje turystyczno-rekreacyjne – dodaje.
O uzbrojenie terenu zadba miasto, jednak o tempie rozwoju osiedla zdecyduje rynek. – Inwestowanie w budownictwo mieszkaniowe ma charakter prywatny – informuje włodarz miasta. Według spekulacji Urzędu Miasta pierwsi lokatorzy mogą pojawić się na osiedlu Żołnierzy Wyklętych nawet w przeciągu 2 lat.
Zabrakło lokalnego bohatera
Na nowym osiedlu znajdzie się 14 ulic. Nada im się następujące nazwy: ul. Żołnierzy Wyklętych, ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego, ul. Danuty Siedzikówny ps. „Inka”, ul. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, ul. Łukasza Cieplińskiego ps. „Pług”, ul. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszka”, ul. Józefa Franczaka ps. „Lalek”, ul. Kazimierza Kamieńskiego ps. „Huzar”, ul. Franciszka Niepokólczyckiego ps. „Halny”, ul. Jerzego Jaskulskiego ps. „Zagończyk”, ul. Antoniego Hedy ps. „Szary”, ul. Stanisława Sojczyńskiego ps. „Warszyc”, ul. Mieczysława Dziemieszkiewicza ps. „Rój”, ul. Henryka Flamego ps. „Bartek”.
Mimo sukcesu, prezes „Iławskich Patriotów” zwraca uwagę na zmiany, których dokonała Rada Miasta. – Niestety radni zmodyfikowali tylko nasze propozycje. Kilka nazwisk usunęli, kilka dodali. Brakuje mi tam Żołnierzy Wyklętych walczących na terenach obecnego powiatu iławskiego, jak na przykład Leona Smoleńskiego pseudonim „Zeus” – dodaje Tulwiński.
– Z przykrością informuję, że zabrakło kilku wybitnych postaci z katalogu Żołnierzy Wyklętych – odpowiada portalowi wMeritum.pl Żyliński. – Tym niemniej z satysfakcją aprobuję, że udało się wygospodarować aż kilkanaście nazwisk, które posłużą za nazwy ulic.