Awans reprezentacji Polski do ćwierćfinału Euro 2016 to w dużej mierze zasługa Łukasza Fabiańskiego. Po meczu ze Szwajcarią pod adresem bramkarza Swansea popłynęło mnóstwo pochwał, a autorem jednej z nich był Wojciech Szczęsny.
Przypomnijmy, że to właśnie Szczęsny rozpoczynał Euro 2016 jako podstawowy bramkarz naszej reprezentacji, jednak kontuzja bardzo szybko wykluczyła go z gry.
Nie mogę jeszcze powiedzieć, że kontuzja mięśnia została już wyleczona – powiedział Szczęsny po meczu ze Szwajcarią.
Czytaj także: MŚ Czechy: Ostatnia kolejka pod znakiem rzutów karnych
Na szczęście w sobotnim meczu o pozycję bramkarza mogliśmy być spokojni, bo Fabiański rozegrał jedno z najlepszych spotkań w reprezentacyjnej karierze.
Łukasz bronił rewelacyjnie i nie mówię nawet o dwóch najważniejszych interwencjach, ale również o grze na przedpolu i pomaganiu obrońcom – podkreślił Szczęsny.
W czterech rozegranych do tej pory meczach Polska straciła tylko jedną bramkę.