Komitet Obrony Demokracji, w sobotę 9 lipca, czyli drugiego dnia szczytu NATO, postanowił zorganizować w centrum Warszawy manifestację pod hasłem „I have a dream – Mam marzenie”. Niestety organizatorzy srogo się zawiedli. W swoich wypowiedziach podkreślali, że na proteście zjawi się co najmniej 15 tysięcy ludzi. Rzeczywistość okazała się jednak inna.
Okazała się brutalna. Na manifestacji, która połączona była z uroczystością nadania skwerowi na skrzyżowaniu ulic Pańskiej i Twardej imienia Martina Luthera Kinga pojawiła się niewielka grupa osób. Stacja TVN, której reporteży byli obecni na miejscu, podała, iż w proteście brało udział „kilkuset” KOD-owców. Obserwując zdjęcia z wydarzenia trudno jednak uwierzyć, że ta liczba jest prawdziwa. Zestawiając bowiem huczne zapowiedzi organizatorów z faktyczną ilością osób, które pojawiły się przy skwerze, można z całą pewnością przyznać, iż protestujących była zaledwie garstka. Zresztą, oceńcie państwo sami…
WIDEO
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Wpadka?
źródło, fot: YouTube/NPTV