Jak informuje „Rzeczpospolita” drastycznie spada liczba małych sklepów w Polsce. Dowodem na to jest fakt, że pod koniec ubiegłego roku po raz pierwszy liczba takich placówek spadła poniżej 300 tys.
Spadek trwa nadal. W pierwszym półroczu 2016 roku zlikwidowano kolejne 4,2 tys. takich sklepów. Warto zwrócić uwagę na to, że według Bisnode Polska w poprzednich latach zazwyczaj z rynku znikało od 6 do 7 tys. placówek w ciągu roku. Kryzys dosięga wszystkie sklepy z różnym asortymentem.
W ostatnich dwóch kwartałach najszybciej ubywało sklepów ogólnospożywczych, odzieżowych, obuwniczych, mięsnych i, co ciekawe, z alkoholem
Czytaj także: Korwin-Mikke: UE jest trupem demograficznym i gospodarczym
Zdaniem dyrektora Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji – Andrzeja Falińskiego, powodem takiego stanu rzeczy są m.in. konkrecja i deflacja, która utrzymuje się od kilku lat. Zauważa on także, że od 1 września w życie wejdą nowe regulacje prawne – chodzi tutaj o podatek obrotowy. Według niego będzie to stanowić bardzo duże wyzwanie. Stąd nie jest wykluczone, że w tym roku odnotuje się najwięcej likwidacji takich placówek.
Źródło:”Rzeczpospolita”/rmf24.pl
Fot. Wikimedia/Nemo5576