Piotr Szumlewicz na łamach tygodnika „Faktycznie” poddał obszernej krytyce poglądy młodych ludzi w Polsce. Szumlewicz ubolewa nad faktem, że wielu z nich wyraża przywiązanie do konserwatywnych i tradycyjnych wartości oraz sprzeciwia się „postępowym” trendom europejskim.
W tekście zatytułowanym „Polska młodzież zamknięta w konserwie” lewicowy aktywista wskazuje, że Polska ma najbardziej konformistycznych i autorytarnych młodych ludzi w Unii Europejskiej. Ksenofobia, nacjonalizm, pogarda dla osób słabych, biednych, wykluczonych stały się powszechną postawą uchodzącą za przejaw oryginalności i walki z systemem. Bezmyślny egoizm dopełnia się ze stadnymi nagonkami na uchodźców, gejów czy ateistów – pisze Szumlewicz.
Publicysta zauważa związek pomiędzy wskazanymi postawami, a sympatiami politycznymi młodych ludzi. Te postawy młodych odzwierciedlają się w sympatiach politycznych. Według niedawnego sondażu IBRIS wśród najmłodszych wyborców (18–24 lata) największym poparciem cieszy się populistyczny Kukiz’15 (29%), przed PiS-em (26%) i skrajnie prawicową, wolnorynkową partią KORWiN (12%) – wskazuje.
Szumlewicz ubolewa nad przywiązaniem polskiej młodzieży do historii i uważa, że pod tym względem odstajemy od postępowej młodzieży europejskiej. Podczas gdy studenci niemieccy, greccy czy włoscy demonstrują przeciwko niesprawiedliwościom generowanym przez światowy kapitalizm, młodzi Polacy szukają wzorów w powstaniu warszawskim i „żołnierzach wyklętych” albo stylizują się na rycerzy i ekscytują rekonstrukcjami historycznymi.
Publicysta twierdzi, że młodzi ludzie są głównymi ofiarami wolnorynkowych reform. Twierdzi, że liberalny model wychowania uczy egoizmu i niezdrowych postawa konkurowania ze sobą. Winą za to obarcza system edukacji. Ten liberalny model myślenia i działania widać zwłaszcza w programie nauczania. Już ponad 10 lat temu do szkół wprowadzono przedmiot „Podstawy przedsiębiorczości”, w ramach którego dowartościowuje się postawy egoistyczne, a z prowadzenia własnej firmy czyni się wzorzec życiowego sukcesu. W podstawie programowej tego przedmiotu prawa pracownicze czy nierówności dochodowe są marginalizowane, a działalność biznesowa jest przedstawiana jako bardziej wartościowa niż praca pielęgniarki czy nauczyciela. Przedsiębiorczość staje się uwewnętrznioną od dzieciństwa formą podejścia do świata; jej brak prowadzi do kompleksów i wstydu. Młodzi ludzie rzadko walczą kolektywnie o swoje interesy, a zazwyczaj starają się indywidualnie wynegocjować jak najlepszy kontrakt – wskazuje Szumlewicz.
Lewicowy aktywista widzi jednak nadzieję dla młodego pokolenia. Najwyższa pora, aby młodzi ludzie podnieśli się z narodowo-katolickich kolan, odrzucili groteskową, opartą na kompleksach wizję Polski jako Chrystusa narodów, tragikomiczny i kompletnie nieaktualny model patriotyzmu przegranych powstań, uwielbienie dla wyzysku i mit samowystarczalnego przedsiębiorcy, autorytarny Kościół katolicki i patriarchalny model rodziny. Im szybciej to nastąpi, tym lepiej dla wszystkich – podsumowuje.
Źródło: rownosc.info.pl
Fot. Facebook/Piotr Szumlewicz