Podczas konferencji europoseł Janusz Korwin-Mikke odniósł się do sprawy reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie. Jako przewodniczący Stowarzyszenia Poszkodowanych Mieszczan Warszawskich miałem do czynienia z reprywatyzacją, ale jeszcze w czasach przed rządami pani Hanny Gronkiewicz-Waltz – przypomniał.
Prezydent Gronkiewicz-Waltz pokazała, że zupełnie nie panuje nad swoimi urzędnikami, którzy robili, co chcieli – z jej wiedzą czy też bez jej wiedzy, to ona ponosi odpowiedzialność za całą sprawę. Przewodniczący PO pan Grzegorz Schetyna powinien wyciągnąć konsekwencje – mówił Janusz Korwin-Mikke. Europoseł wyjaśnił: Reprywatyzacja jest łatwym procesem, pod warunkiem, że nie chce się robić z tego pieniędzy na lewo. Moje doświadczenie pokazuje, że urzędnicy, przy każdej tego typu sprawie, próbują wyciągnąć z tego pieniądze.
Prezes partii KORWiN podkreślał, jak ważne jest wprowadzenie jednoznacznych przepisów dotyczących reprywatyzacji: Póki nie będzie jasnych i prostych przepisów, to zjawisko zawsze będzie istniało, będzie się nasilało. Od czasu dekretu Bieruta minęło 71 lat i najwyższa pora, żeby ta sprawa została w sposób jasny rozstrzygnięta.
Czytaj także: Historia Unii Polityki Realnej. Fragmenty książki [Tylko u nas]
Janusz Korwin-Mikke wskazał, że sytuacja w Platformie wymaga zdecydowanych kroków. To Platforma Obywatelska powinna tę sprawę wyjaśnić, bo odpowiedzialna jest za nią wiceprzewodnicząca PO – powiedział.
Źródło: inf. prasowa
Fot. inf. prasowa