Przez pięć lat ludzie z branży starali się o możliwość przystosowania stacji do samodzielnego tankowania gazu LPG. Jakie zmiany czekają kierowców?
Wprowadzanie samoobsługi odbywać się będzie stopniowo i nie jest obowiązkowe, na prośbę kierowcy obsługa będzie musiała zatankować pojazd. Pojawią się nowe pistolety do tankowania gazu, które w przypadku nieprawidłowego podłączenia nie pozwolą na zatankowanie. Podczas tankowania kierowca cały czas bedzie musiał trzymać przycisk, a w trakcie odpinania pistolet nie może wypuścić więcej niż 1cm3 gazu(dotychczas były to 3cm3). Na dystrubutorze pojawi się instrukcja jak tankować, a przycisk wzywający obsługe zostanie zastąpiony alarmem. Pierwsza pilotażowa stacja działa już w Krakowie.
Od wielu lat samodzielne tankowanie gazu LPG funkcjonuje w takich krajach jak: Niemcy, Francja, Holandia, Włochy czy Słowacja.
Źródło:samar.pl
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany