Ks. Prof. Samir Khalil Samir SJ, islamolog z Papieskiego Instytutu Wschodniego stwierdził w wywiadzie dla dziennika „Avvenire”, że największą odpowiedzialność za kryzys w islamie ponoszą dwa kraje: Arabia Saudyjska i Katar.
Według naukowca to właśnie te państwa wspierają finansowo i polityczne radykalne nurty islamu. Z tych nurtów wywodzą się islamscy fundamentaliści skupieni w takich organizacjach jak Bractwo Muzułmańskie, Al Kaida, Państwo Islamskie.
Egipski jezuita i islamolog zauważył, że islam potrzebuje pogodzenia wiary i rozumu. Dotyczy to szczególnie interpretacji Koranu. Stwierdził również, iż są już ośrodki i osoby w islamie, które realizują to zadanie, ale jest ich niewielu.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Duchowny uważa, że muzułmanie przybywający do Europy nie chcą integrować się z tutejszym społeczeństwem, ponieważ są przesiąknięci uprzedzeniami do Zachodu. Według nich jest to świat pełen zepsucia i nieczystości. Dodał, że europejscy chrześcijanie powinni dzielić się z nimi Ewangelią.
Czytaj także: Baszar al-Asad: W powietrzu czuć zapach III wojny światowej