22 lipca 1983 r. został zniesiony stan wojenny w Polsce, który wprowadził Wojciech Jaruzelski 13 grudnia 1981 r. Choć od tego czasu minęło już ponad 30 lat, to niektóre konsekwencje tych wydarzeń trwają do dziś. Prokuratorzy Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oskarżyli 136 osób za czyny popełnione w czasie stanu wojennego.
Wielu Polaków nadal uważa, że wprowadzenie stanu wojennego, było dobrą decyzją – wyborem „mniejszego zła”. Do opinii publicznej nie przebijają się należycie głośno głosy o cierpieniach i niegodziwościach tego okresu, włącznie z tezą, że stan wojenny został wprowadzony bezprawnie.
Prokuratorzy Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wystosowali 81 aktów oskarżenia za czyny popełnione w czasie stanu wojennego. Objęły one łącznie 136 osób. IPN informuje, że wielu oskarżonych nie zostało skazanych. Sądy uznawały, że niektóre winy zostały przedawnione, innych obejmowały amnestie, a niektórzy umarli. Warto również zwrócić uwagę na przypadki uchylania się od wymierzenia sprawiedliwości poprzez unikanie rozpraw i dostarczanie zwolnień lekarskich.
Czytaj także: Pogrom kielecki – jak było naprawdę?
28 aktów oskarżenia skierował pion prokuratorski gdańskiego IPN – jest to najwięcej ze wszystkich. Na drugim miejscu znalazł się oddział wrocławski (12), a na trzecim szczeciński (11). Łącznie skazano 36 osób, w tym m.in. Jerzego H. (Wałbrzych), funkcjonariusza SB, który znęcał się nad członkami „Solidarności”. Jak ustalono, esbek raził swoje ofiary prądem, kopał, bił, dusił, a także zakładał maskę przeciwgazową z zamkniętym dopływem powietrza.
W Koninie skazano czterech funkcjonariuszy SB, którzy grozili opozycjonistom, że pozbawią ich życia, bili ich, przykuwali kajdankami do kaloryferów i zmuszali do przebywania obok otwartego okna przy panującym mrozie bez odzieży.
Czytaj także: Nowy sondaż CBOS: Co Polacy sądzą o stanie wojennym?
Źr.: Instytut Pamięci Narodowej
Fot.: