Zapewne wszyscy pamiętają państwa archiwalne nagranie, na którym 12-letni Kamil Stoch opowiada o medalu olimpijskim. Tym razem w sieci pojawił się kolejny film, który na swojej facebookowej tablicy opublikował sam zainteresowany. Po jego obejrzeniu, lider klasyfikacji Pucharu Świata był wyjątkowo rozbawiony.
Stoch zamieścił na swojej tablicy nagranie zarejestrowane w 2000 roku. 12-letni skoczek brał wówczas udział w zakopiańskim turnieju o Puchar Martina Schmitta, popularnego niemieckiego zawodnika, który swego czasu o prymat na skoczniach zaciekle rywalizował z Adamem Małyszem. Zwycięzcą zawodów został nie kto inny, jak… niedzielny triumfator konkursu Pucharu Świata w Zakopanem. Stoch, jako junior, poszybował wówczas na odległość 105 metrów i zdystansował konkurujących z nim rywali.
Co rozbawiło Kamila Stocha w nagraniu? Z pewnością sposób jego wypowiedzi. 12-letni zawodnik mówi bowiem prawdziwą góralską gwarą i pokusił się nawet o prawdziwy filozoficzny wywód. To jest nawet niełatwe, ani niedużo trudne… to jest takie sobie – oznajmił przyszły zdobywca Kryształowej Kuli, odpowiadając na pytanie dotyczące skali trudności przy oddawanych skokach. Przyznam nawet, że jestem w szoku! Ja żem – napisał Stoch komentując krótki reportaż.
źródło: Facebook/Kamil Stoch, YouTube/Pro Kontakt
Fot. YouTube/Pro Kontakt