23 lutego na łamach naszego portalu opublikowaliśmy artykuł mówiący o tym, iż Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zaostrzenie kar za złe traktowanie zwierząt. Nawiązując przy tym do uboju świń w gospodarstwach rolnych. Jednak w związku z licznymi pytaniami w tej sprawie od naszych czytelników, a także z uwagi na wielkie zainteresowanie artykułem postanowiliśmy zasięgnąć informacji u samego ministerstwa.
Informacja podana przez nas pochodzi z artykułu, który został opublikowany na portalu „Tygodnik Rolniczy”. Ten opiera się z kolei na opinii Krajowej Rady Izb Rolniczych.
O jakie informacje chodzi?
Czytaj także: Wyjaśnienie ws. publikacji \"Ministerstwo Sprawiedliwości: 3 lata za ubój świni bez zgłoszenia\
W artykule opartym na „Tygodniku” pisaliśmy, iż Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zaostrzenie kar za złe traktowanie zwierząt. Zmiana w praktyce polegać ma m.in na tym, że rolnik, który ubije świnię na potrzeby własnego gospodarstwa, ale bez obowiązkowego zezwolenia na to, liczyć się może z pozbawieniem wolności do lat 3. Jednak jest to informacja nieprawdziwa, która zaczęła już „żyć swoim życiem”.
Wyjaśnienie Ministerstwa Sprawiedliwości.
– Ministerstwo Sprawiedliwości nie wprowadza żadnych zmian w obowiązkach związanych z ubojem zwierząt przy produkcji mięsa przeznaczonego na użytek własny. – wyjaśnia Wioletta Olszewska Naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa.
Jak się okazuje – resort Zbigniewa Ziobry nie wprowadza żadnych kluczowych zmian. Chodzi głównie o podniesienie kar z 3 do 5 lat za czyny, które już w tym momencie objęte są karą pozbawienia wolności do 2 i 3 lat.
– Zmiany, które przewiduje ministerialny projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy – Kodeks karny polegają zasadniczo na podniesieniu kar do 3 lub 5 lat pozbawienia wolności w dokładnie tych samych sytuacjach (za te same czyny), w których obecnie przewidziane jest zagrożenie karne w wysokości 2 i 3 lat pozbawienia wolności. – tłumaczy resort.
Resort nie wprowadza żadnych kar za „ubicie świni bez zezwolenia”.
Jednocześnie Ministerstwo Sprawiedliwości uspokaja wszystkich, którzy uwierzyli publikacjom wprowadzającym czytelników w błąd. Nie ma żadnego pomysłu, który wprowadzałby karę 3 lat pozbawienia wolności za „ubicie świni bez zezwolenia”. Jak dodają, obecnie grozi za niezgłoszenie faktu uboju grozi wyłącznie kara pieniężna i nic się tutaj nie zmienia. Co więcej, ustawa o ochronie zwierząt nie ma zastosowania w przypadku uboju świni, nawet w przypadku braku zgłoszenia uboju.
Nie jest prawdą, że Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić karę 3 lat pozbawienia wolności za „ubicie świni bez zezwolenia”. Niespełnienie wymogu zgłoszenia uboju zwierząt w odpowiednim terminie podlega administracyjnej karze pieniężnej. Przepisy karne z ustawy o ochronie zwierząt nie mają obecnie zastosowania w takich sytuacjach i Ministerstwo Sprawiedliwości nie planuje zmiany przepisów w tym zakresie. – uspokaja ministerstwo.
Mój komentarz w sprawie.
Temat kary pozbawienia wolności za ubicie świni bez zgłoszenia to jeden z wielu tematów zastępczych, który jak zwykle polega na zmanipulowaniu opinii publicznej przy okazji wprowadzania ustawy przez któreś z ministerstw. Tak samo, jak przy nowelizacji ustawy o wycince drzew i krzewów, chodzi głównie o to, aby poprzez taki przekaz spróbować skłócić Polaków, a przy okazji uderzyć w rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Czytaj także: W sieci pojawiło się zdjęcie, które obnaża manipulację z wiewiórką. Drzewo nie zostało ścięte!
Owszem, można i nawet trzeba krytykować rząd PiS, jak i każdy inny rząd. Jednak warto odnosić się do prawdziwego przekazu, a nie dopisywać sobie do każdej zmiany fałszywe informacje. „Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani”- Mark Twain.