Były prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili zamieścił na Facebooku wpis, w którym pochwalił się wizytą w muzeum – miejscu pamięci Ukraińskiej Armii Powstańczej. Przy okazji wyraził podziw dla heroizmu bojowników UPA.
Słynne muzeum historyczne – tajna kryjówka UPA znajduje się w lesie na obrzeżach wsi Havarechchyna. Muzeum stało się dla Ukraińców symbolem „godności narodowej Ukraińskiej Armii Powstańczej”. Instytucja ta powstała jako wyraz honoru dla „bohaterów poległych w walce o wolność narodu ukraińskiego”.
Muzeum zawiera unikalne eksponaty ruchu UPA, w tym zachowane dokumenty o antyradzieckiej treści. Atmosfera miejsca została odwzorowana dzięki odpowiednio wyreżyserowanym wnętrzom.
Czytaj także: Były prezydent Gruzji z polskim obywatelstwem? Zaskakująca propozycja dziennikarza TVP
W drugi dzień Wielkanocy odwiedziłem Muzeum Kryivka UPA w regionie Równem. Bardzo niewiele narodów świata ma taką heroiczną historię. Powiedziano mi, że wśród bojowników UPA było wielu Gruzinów – napisał na Facebooku Micheil Saakaszwili.
Były prezydent Gruzji załączył do wpisu zdjęcia z wizyty w ukraińskim miejscu pamięci.
Do wpisu Saakaszwilego odniósł się Sylwester Chruszcz, poseł klubu Kukiz’15. Polityk wyraził oburzenie słowami byłego prezydenta Gruzji.
Pan Saakashvili pisze o UPA „Bardzo niewielu narodów świata ma taką bohaterską historię”. Czy ktoś jeszcze w Polsce temu panu rękę poda? pic.twitter.com/bYMYaulM5b
— Sylwester Chruszcz (@S_Chruszcz) 6 maja 2017
Micheil Saakaszwili po zakończeniu kadencji prezydenta Gruzji zaangażował się w kryzys ukraiński, przemawiał na Euromajdanie. 17 lutego 2015 władze Ukrainy odmówiły prokuraturze Gruzji ekstradycji Saakaszwilego i byłego ministra sprawiedliwości Gruzji Zuraba Adeiszwili. 13 lutego 2015 Saakaszwili został mianowany przewodniczącym Międzynarodowej Doradczej Rady Reform – ciała konsultacyjnego przy ukraińskim prezydencie. 29 maja 2015 otrzymał ukraińskie obywatelstwo. Następnego dnia został mianowany Przewodniczącym Odeskiej Obwodowej Administracji Państwowej, z której to posady złożył dymisję 7 listopada 2016.
Liderka i była rzeczniczka partii Demokratyczny Ruch-Zjednoczona Gruzja, jedna z przywódców rewolucji róż, Nino Burdżanadze oświadczyła Osobiście ja i wielu Gruzinów odebraliśmy te działania (prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki) po prostu jak policzek wymierzony i władzom Gruzji, i narodowi gruzińskiemu, gdyż tego nie można nazwać przyjaźnią, gdy w Gruzji jest poszukiwany, oskarżany, a tu mianują go wysokim urzędnikiem i jeszcze podają jako wzór czy też ojca demokracji.
Źródło: Facebook.com/SaakashviliMikheil, wikipedia.org, Twitter.com