22 lipca na swoim Twitterze Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka Nowoczesnej, opublikowała wpis o następującej treści: W Brukseli powstaje plan, by na jednym posiedzeniu RE głosować art. 7 wobec Polski i Węgier, wtedy oba kraje byłyby wyłączone z głosowania. Okazuje się, iż był on po prostu nieprawdziwy, co dobitnie obnażyła korespondentka TVP w Brukseli, Dominika Cosic.
W Brukseli powstaje plan, by na jednym posiedzeniu RE głosować art. 7 wobec Polski i Węgier, wtedy oba kraje byłyby wyłączone z głosowania – napisała na Twitterze Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka Nowoczesnej kreowana na nową liderkę opozycji. Wpis został usunięty z jej tablicy, w związku z czym publikujemy screen wykonany przez jednego z internautów.
Czytaj także: Kolejny kraj staje za Polską w sporze z Unią Europejską. Padła konkretna deklaracja
Na dowód, iż wpis został usunięty dołączamy również screen artykuł z portalu wprawo.pl, na którym tweet był opublikowany w oryginalnej wersji. Po tym, gdy został skasowany w jego miejscu nadal pozostał jednak podświetlony odnośnik pokazujący datę jego zamieszczenia w serwisie społecznościowym.
Po kliknięciu w podświetloną datę naszym oczom ukazuje się taki oto obrazek:
Całą sprawą zainteresowała się dziennikarka TVP, Dominika Cosic, która na co dzień pracuje jako korespondentka Telewizji Publicznej w Brukseli. Cosic najpierw podpytała o całą sprawę unijnych urzędników, którzy stanowczo zaprzeczyli, by ktokolwiek rozważał taki pomysł, a wczoraj zwróciła się w tej sprawie do Fransa Timmermansa.
Cosic przybyła na konferencję prasową unijnego komisarza i postanowiła zapytać o rewelacje udostępniane na Twitterze przez Gasiuk-Pihowicz samego zainteresowanego. Odpowiedź uzyskana u źródła rozwiała wszelkie wątpliwości. To kompletny nonsens.Taka sytuacja w ogóle nie wchodzi w grę. Każdy kraj jest rozpatrywany indywidualnie – odparł Timmermans.
#timmermans Bzdura, że jest plan, by na jednym posiedzeniu RE głosować art. 7 wobec PL i Węgier. #fakenews @Gasiuk_Pihowicz pic.twitter.com/AGDLvkF3FY
— Anna Pańczyk (@A_panczyk) 26 lipca 2017
W tym miejscu warto zaznaczyć, iż, jako pierwszy wpis na swoim profilu udostępnił również korespondent TVP, a obecnie dziennikarz Wirtualnej Polski, Marcin Antosiewicz. Jego tweet w dalszym ciągu jest dostępny. Gasiuk-Pihowicz po prostu rozpowszechniła informację podaną przez Antosiewicza.
W Brukseli powstaje plan, by na jednym posiedzeniu RE głosować art. 7 wobec Polski i Węgier, wtedy oba kraje byłyby wyłączone z głosowania.
— Marcin Antosiewicz (@Antosiewicz) 22 lipca 2017
Artykuł 7 Traktatu o Unii Europejskiej, na który powoływała się Gasiuk-Pihowicz mówi, iż na uzasadniony wniosek jednej trzeciej Państw Członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada, stanowiąc większością czterech piątych swych członków po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2.
Po dokonaniu stwierdzenia na mocy ustępu 2, Rada, stanowiąc większością kwalifikowaną, może zdecydować o zawieszeniu niektórych praw wynikających ze stosowania Traktatów dla tego Państwa Członkowskiego, łącznie z prawem do głosowania przedstawiciela rządu tego Państwa Członkowskiego w Radzie.
Poniżej prezentujemy treść całego art.7.
ARTYKUŁ 7 TRAKTATU O UNII EUROPEJSKIEJ
1. Na uzasadniony wniosek jednej trzeciej Państw Członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej, Rada, stanowiąc większością czterech piątych swych członków po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2. Przed dokonaniem takiego stwierdzenia Rada wysłuchuje dane Państwo Członkowskie i, stanowiąc zgodnie z tą samą procedurą, może skierować do niego zalecenia.
Rada regularnie bada czy powody dokonania takiego stwierdzenia pozostają aktualne.
2. Rada Europejska, stanowiąc jednomyślnie na wniosek jednej trzeciej Państw Członkowskich lub Komisji Europejskiej i po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego, może stwierdzić, po wezwaniu Państwa Członkowskiego do przedstawienia swoich uwag, poważne i stałe naruszenie przez to Państwo Członkowskie wartości, o których mowa w artykule 2.
3. Po dokonaniu stwierdzenia na mocy ustępu 2, Rada, stanowiąc większością kwalifikowaną, może zdecydować o zawieszeniu niektórych praw wynikających ze stosowania Traktatów dla tego Państwa Członkowskiego, łącznie z prawem do głosowania przedstawiciela rządu tego Państwa Członkowskiego w Radzie. Rada uwzględnia przy tym możliwe skutki takiego zawieszenia dla praw i obowiązków osób fizycznych i prawnych.
Obowiązki, które ciążą na tym Państwie Członkowskim na mocy Traktatów, pozostają w każdym przypadku wiążące dla tego Państwa.
4. Rada może następnie, stanowiąc większością kwalifikowaną, zdecydować o zmianie lub uchyleniu środków podjętych na podstawie ustępu 3, w przypadku zmiany sytuacji, która doprowadziła do ich ustanowienia.
5. Zasady głosowania, które do celów niniejszego artykułu stosuje się do Parlamentu Europejskiego, Rady Europejskiej i Rady, określone są w artykule 354 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
źródło: Twitter, arselege.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk