Stan przedcukrzycowy, który może doprowadzić do rozwoju cukrzycy, występuje u 318 mln ludzi na świecie, w tym około 5 mln Polaków – powiedziała dr Anna Sokołowska-Oracz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego podczas europejskiego kongresu diabetologicznego w Lizbonie.
Wykład dr Anny Sokołowskiej-Oracz był jednym z nielicznych wystąpień polskich specjalistów podczas tegorocznego kongresu Europejskiego Towarzystwa Badań nad Cukrzycą (EASD).
Dr Anna Sokołowska-Oracz z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Endokrynologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przekonywała, że już w stanie przedcukrzycowym częściej występują istotne zmiany w narządzie wzroku.
Stan przedcukrzycowy objawia się podwyższonym poziom glukozy we krwi (100-125 mg/dl na czczo lub 140-199 mg/dl w doustnym teście obciążenia glukozą). Jawna cukrzyca rozwija się u co dziesiątej osoby z tym stanem (świadczy o tym glikemia na czczo powyżej 125 mg/dl lub wynik testu obciążenia glukozą co najmniej 200 mg/dl).
Dr Anna Sokołowska-Oracz powiedziała, że stan przedcukrzycowy najczęściej występuje u osób w wieku 40-55 lat. Na całym świecie występuje on u 318 mln ludzi, a w 2040 r. ich liczba może się zwiększyć do 482 mln. Według Międzynarodowej Federacji Diabetologicznej (IDF), w Europie cukrzycą zagrożone są 32 mln osób. W Polsce podwyższony poziom glukozy występuje prawdopodobnie u około 5 mln osób. Tak wynika z raportu „Niebieska Księga Cukrzycy” opublikowanego w 2015 r.
„Jednym z pierwszym objawów stanu przedcukrzycowego – poza podwyższonym poziomem glukozy – już na tym etapie zaburzeń glikemii mogą być zmiany w narządzie wzroku, dlatego osoby, u których one występują powinny być regularnie badane u okulisty” – podkreśliła dr Anna Sokołowska-Oracz.
Według specjalistki, w ten sposób można wykryć wczesne zmiany w narządzie wzroku, jak i osoby zagrożone cukrzycą oraz jej powikłaniami, takimi jak retinopatia cukrzycowa (patologiczne zmiany w siatkówce).
Stan przedcukrzycowy jest jednym z pierwszych poważnych sygnałów zagrożenia cukrzycą i najlepszym momentem na to, żeby podjąć działania i jej uniknąć.
Podwyższone stężenie glukozy we krwi może również sugerować rozwój tzw. zespołu metabolicznego (objawiającego się również nadciśnieniem tętniczym i podwyższonymi lipidami we krwi). W okresie 5-10 lat może on ujawnić się powikłaniami miażdżycy (udarem mózgu i zawałem serca).
Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, poziom glukozy powinny kontrolować osoby po 45. roku życia. Badanie to należy wykonywać co trzy lata, a w przypadku występowania innych czynników ryzyka cukrzycy, takich jak otyłość i nadciśnienie, nawet raz w roku.
W przypadku wykrycia stanu przedcukrzycowego najważniejsza jest zmiana stylu życia polegająca na modyfikacji sposobu odżywiania oraz zwiększenia wysiłku fizycznego (do co najmniej 150 minut tygodniowo), żeby zmniejszyć masę ciała. W ten sposób można obniżyć ryzyko zachorowania na cukrzycę o 53 proc.
Jeśli zmiana stylu życia nie będzie możliwa lub okaże się niewystarczająca można zapobiec cukrzycy również lekami, takimi jak wytwarzana od 60 lat metformina – jeden z najlepiej przebadanych i najbezpieczniejszych leków przeciwcukrzycowych. Skuteczność takiej farmakoterapii jest jednak mniejsza i szansa uniknięcia tej choroby nie przekracza 33 proc. Poza tym leki powinny być uzupełnieniem zmiany diety i bardziej aktywnego trybu życia.
Cukrzyca wykrywana jest za pomocą testu tolerancji glukozy. Polega on na tym, że na czczo oznacza się poziom cukru we krwi. Potem w ciągu 5 minut trzeba wypić 75 g glukozy rozpuszczonej w 250–300 ml wody. Jeżeli po 2 godzinach stężenie glukozy będzie na poziomie 140–190 mg/dl, oznacza to, że organizm nie radzi sobie z glukozą.