Jak informuje portal radiozet.pl, Donald Tusk na środowym spotkaniu z dziennikarzami stwierdził, że nie widzi przyszłości dla projektu relokacji uchodźców. Jego zdaniem należy szukać porozumienia, które „nie będzie separowało Polski i innych krajów Grupy Wyszehradzkiej od reszty Europy”.
Szef Rady Europejskiej podkreślił, że w najbliższym czasie trzeba będzie podjąć decyzję w sprawie kilku problematycznych spraw. Do nich należy m.in. kwestia przymusowej relokacji.
Tutaj nie widzę jakiejś specjalnej przyszłości dla tego projektu, ale warto będzie znaleźć porozumienie, które nie będzie separowało Polski i innych krajów Grupy Wyszehradzkiej od reszty Europy – mówił szef Rady Europejskiej w przeddzień szczytu unijnego.
Czytaj także: Koniec przymusowej relokacji uchodźców. Komisja Europejska ma nową propozycję
To jest jakby moja obsesja, żeby znaleźć możliwie wspólny język, dzięki któremu wspólne działania na granicy zewnętrznej będą do pogodzenia z proeuropejskim nastawieniem – dodał.
26 września zakończył się okres obowiązywania programu relokacji uchodźców. Wygasła decyzja o relokacji przez państwa UE uchodźców z Grecji i Włoch. Polska, podobnie jak Węgry, odmówiła przyjmowania w jej ramach uchodźców. Skutkowało to tym, że Komisja Europejska wszczęła wobec tych dwóch państw oraz Czech, które przyjęły ich bardzo niewielką liczbę, procedurę o naruszenie prawa UE.
Mechanizm relokacji ustanowiono w dwóch decyzjach Rady we wrześniu 2015 roku. Rozwiązanie to ma charakter tymczasowy i może być stosowane jedynie w sytuacjach nadzwyczajnych. Po raz pierwszy mechanizm zastosowano w 2015 roku w odniesieniu do 160 tys. osób. Były to osoby wymagające ochrony międzynarodowej, które przebywały na terytorium Włoch i Grecji. W głównej mierze po to by odciążyć wymienione państwa UE podjęła decyzję o zastosowaniu nowo utworzonej procedury.
O tym, że rozwiązanie to nie było dostatecznie dobrze zaprojektowane świadczy fakt, że jedynie jeden kraj UE wywiązał się ze swoich zobowiązań, była to Malta. Ogółem z zapowiadanych 160 tys. relokowano 29 144 osoby.
Źródło: radiozet.pl, wMeritum.pl