Z ustaleń „Faktu” wynika, że eksperci przygotowali zestaw zmian do nowego kodeksu pracy. Wśród propozycji znalazły się nowe zasady przyznawania urlopów oraz zastąpienie „śmieciówek” nowym typem umów.
Trwają prace nad przygotowaniem nowego kodeksu pracy. Czego możemy się spodziewać? Jak ustalił „Fakt” eksperci z Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy proponują zmiany w zakresie przyznawania urlopów.
Chodzi o odejście od dotychczasowych regulacji, które zakładają, że części pracowników przysługuje 20 dni urlopu, a pozostałym 26. Czynnikiem decydującym jest długość stażu, wspomniane 26 dni dotyczy pracowników, którzy pracowali dłużej niż 10 lat. Eksperci proponują, aby minimalnym wymiarem urlopu był okres 26 dni.
Dodatkowo urlop przysługiwałby każdemu bez względu na typ umowy. Dotychczas przysługiwał on tylko osobom pracujących na podstawie umowy o pracę. Z propozycji wynika, że pracodawca otrzymałby możliwość wydłużania urlopów ponad 26 dni.
Zmiana sposobu zatrudnienia
Wśród listy zmian, znajduje się również kwestia umów. Obecnie pracodawca może zatrudnić pracownika na podstawie umowy o pracę, umowy o dzieło i umowy zlecenie. Przygotowane przez specjalistów rozwiązania zakładają odejście od tego podziału.
3 typy w kodeksie pracy zastąpią 2 nowe: umowy etatowe i umowy nieetatowe. Przy czym druga forma miałaby być ograniczona do pracy, którą wykonuje się do 16 godzin w tygodniu.
Jak dowiedział się „Fakt” pomysł zmian w urlopach jest akceptowany przez rząd. Wielką niewiadomą pozostają losy wprowadzenia nowych umów, kosztem dotychczasowych.
Będą zmiany w kodeksie pracy. Dłuższe urlopy i koniec śmieciówek?https://t.co/ftCEb71PR6
— FAKT24.PL (@FAKT24PL) 6 listopada 2017