Prof. Sergio Canavero poinformował, że pierwszy przeszczep głowy zakończył się sukcesem. Neurochirurg dodał, że operacja była przeprowadzona na martwym pacjencie, jednak już niebawem zamierza wykonać zabieg na żywym człowieku. Ma już kandydata.
17 września na konferencji prasowej w Wiedniu prof. Sergio Canavero podzielił się kolejnymi informacjami w związku z zamiarami przeprowadzenia pierwszego przeszczepu głowy na żywym człowieku. Najpierw jednak doszło do operacji na martwym pacjencie.
Włoski neurochirurg poinformował, że przeprowadził ją zespół dr. Xiaopinga Ren. Operacja miała trwać około 18 godzin, w trakcie udało się połączyć naczynia krwionośne, nerwy i kręgosłup ciała z głową.
Niedługo operacja na żywym człowieku
Canavero przyznał, że przeszczep głowy na żywym człowieku jest jedynie kwestią czasu. Sądząc po jego wcześniejszych wypowiedziach operacja mogłaby się odbyć jeszcze w tym roku. Ostateczną datę mamy poznać w ciągu najbliższych dni.
Niebawem zostaną również podane personalia osoby, która będzie biorcą ciała. Media spekulują, że może nim być obywatel Rosji Valery Spiridonov. Mężczyzna cierpi na rzadkie schorzenie polegające na paraliżu i chorobie wyniszczającej mięśnie. Już od 3 lat deklarował, że chce zostać pacjentem Caavero.
For me this story is complete. Sergio Canavero works for the funds of the Chinese government and there is no reason to believe that this will change in the near future.
I feel great, I am engaged in my life, my family, development. Thanks for your support! pic.twitter.com/6Paqrg9frc
— Val Spiridonov (@valspiridonov) 17 listopada 2017
Portal USAToday.com, który opisuje sprawę, przytoczył wypowiedź włoskiego neurochirurga. Stwierdził on, że wbrew wcześniejszym planom, zabieg nie zostanie przeprowadzony w Stanach Zjednoczonych ani Europie. Głownie dlatego, że takie operacje są w tych regionach niedozwolone.
Jednak szybko pojawiła się alternatywna. Najprawdopodobniej do zabiegu dojdzie na terenie Chin, które – według Canavero – są zainteresowane tym projektem.
Kontrowersyjny pomysł
Sergio Canavero z racji swoich pomysłów budzi kontrowersje. Wszystko zaczęło się w 2015 roku, kiedy to zaczął otwarcie mówić o przeszczepie głowy. Włoski neurochirurg twierdzi, że udało mu się wykonać zabieg na małpie. Z jego relacji wynika, że zwierzę przeżyło około 20-24 godzin. Następnie zostało uśpione „z przyczyn etycznych”.
Jak miałby wyglądać zabieg od strony technicznej? W wielkim skrócie będzie on polegał na odłączeniu głowy pacjenta od dotychczasowego ciała i przymocowaniu jej do nowego (pochodzącego od np. osoby, która zginęła w wypadku). Jednak zanim dojdzie od odcięcia głowy jej temperatura zostanie obniżona do ok. 10-15 stopni, tylko wtedy operacja będzie możliwa do wykonania.
Dünyanın ilk kafa nakli,İtalyan doktor Sergio Canavero tarafından Aralık 2017 de yapılması planlanıyor.36 saat sürmesi ve 11 milyon dolara mal olması bekleniyor.150 Doktor ve hemşire çalışması planlanıyor. pic.twitter.com/llaC70xiHr
— Yavuz Selim Yaşar (@yasar_selim) 18 listopada 2017
Włoch stwierdził, że najtrudniejszym elementem będzie połączenie rdzenia kręgowego dawcy z biorcą. Canavero chce tego dokonać poprzez użycie specjalnego kleju TED (politlenku etylenu).
W operacji miałoby wziąć udział około 150 lekarzy, a cały zabieg trwałby kilkadziesiąt godzin.