Kilka godzin temu miała miejsce gruntowna rekonstrukcja Rządu Donalda Tuska. W składzie egzekutywy pojawiły się nowe nazwiska. Niektóre zostały też usunięte.
Donald Tusk dokonał dziś znacznych przesunięć na szczeblu rządowym. Od dziś mamy sześciu nowych ministrów. Cała szóstka pojawiła się obok Premiera podczas konferencji prasowej. Donald Tusk przyznał, że z niektórymi ministrami ciężko było mu się rozstać gdyż współpracował z nimi od lat. Podkreślił, że część z nich pobiła rekordy w sprawowaniu długości urzędu po 1989 r. Można się domyślić, że myślał tu o byłym Ministrze Finansów- Jacku Rostowskim. To dość duże zaskoczenie na scenie politycznej. Miejsce poprzednika zajął Mateusz Szczurek.
Pożegnanie odbyło się w tonie podziękowania, szacunku i uznania dla pracy schodzących ze stanowiska. Nie było miejsca na wypominanie błędów czy umniejszania kompetencji. Premier podkreślił, że sprawowanie funkcji szefa danego resortu to nie jest łatwe zadanie:
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Jak się zostaje ministrem, nie powinno się oczekiwać współczucia czy uznania, to ciężka harówa.
Nowi ministrowie to…
Ministrem Środowiska został Marcin Grabowski. Zastąpił tym samym Marcina Korolca. Premier, jako główne zadanie dał mu rozwiązywanie kwestii dot. gazu łupkowego.
Stery nad Ministerstwem Sportu przejmie Andrzej Biernat w miejsce za Joannę Muchę, która kojarzyć się będzie ze znacznymi brakami wiedzy w dziedzinach sportu (słynna „Trzecia liga hokeja”).
Szefem Ministerstwa Edukacji Narodowej została Joanna Kluzik- Rostkowska w miejsce za Krystynę Szumilas, która będzie się kojarzyć rodzicom głównie ze zniszczeniem zajęć poza lekcyjnych w przedszkolach oraz wprowadzenia edukacji szkolnej dla sześciolatków.
Ministrem Szkolnictwa Wyższego została Lena Kolarska-Bobińska, która zastąpi Barbarę Kudrycką odpowiedzialną m. in. za wprowadzenie odpłatności za drugi kierunek studiów.
Największym awansem, a zarazem najcięższym zadaniem została obarczona Elżbieta Bieńkowska. Oprócz nominacji na wicepremiera dostała ciężkie zadanie kierowania nowym tworem powstałym w wyniku połączenia Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Ministerstwa Transportu.
Za Michała Boniego, Ministrem Administracji i Cyfryzacji został Rafał Trzaskowski, który musiał przerwać swoją kadencję eurodeputowanego.
Najbardziej zaskakująca i jednocześnie najważniejsza zmiana dokonała się w Ministerstwie Finansów. Jacek Rostowski- odpowiedzialny za podwyżkę VAT-u, stworzenie kolosalnego długu publicznego i naruszenie rezerwy demograficznej pożegnał się ze stanowiskiem. Jego miejsce zajął Mateusz Szczurek.
Bez wątpienia ta decyzja ma za zadanie zwiększyć notowania Platformy Obywatelskiej i pokazać obywatelom, że Premier nie boi się podjąć radykalnych kroków. Każdego z nowych ministrów czeka sporo pracy, aby naprawić błędy poprzedników. Czy okażą się na tyle kompetentni, aby zmienić coś na lepsze? Czas pokaże. Miejmy nadzieję, że nie chodzi tu wyłącznie o poruszenie burzy medialnej lecz o dobro państwa i obywateli.
fot. platforma.org.pl; wikipedia.org; europarl.europa.eu; mrr.gov.pl; kul.pl