Pierwszy Polak w kosmosie może zostać zdegradowany? TVN poinformował, że rządzący przygotowują projekt, który zakłada m.in. zdegradowanie członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON). Członkiem tego organu był m.in. gen. Mirosław Hermaszewski. Co o tym sądzi sam astronauta?
13 grudnia 1981 roku ppłk Mirosław Hermaszewski został formalnym członkiem WRON, gdzie oprócz niego znaleźli się m.in. gen. Wojciech Jaruzelski, i gen. Czesław Kiszczak. Astronauta poruszając ten temat podkreślił, że został wpisany na listę bez swojej wiedzy, a o wszystkim miał się dowiedzieć z telewizji.
Z telewizji dowiedziałem się, że powstała WRON i ja jestem w jej składzie. Żadnych decyzji nie podejmowałem, zresztą rada nie podejmowała żadnych decyzji – powiedział w rozmowie z SE.pl.
Czytaj także: Ryszard Czarnecki stanął w obronie teścia. \"Uważam Mirosława Hermaszewskiego za polskiego patriotę\
Projekt oznacza degradację?
Jak się okazuje fakt, że nazwisko Hermaszewskiego figuruje w składzie WRON w latach 1981-1983, może mieć konsekwencje w postaci degradacji. TVN informuje, że wynika to z tzw. „ustawy degradacyjnej”, którą przygotowano w MON za czasów, kiedy na czele resortu stał Macierewicz.
Jak wskazuje szef KPRM Michał Dworczyk, celem ustawy jest odebranie stopni wojskowych Czesławowi Kiszczakowi oraz Wojciechowi Jaruzelskiemu.
Wszyscy członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego zgodnie z projektem ustawy zostaną zdegradowani do stopnia szeregowca – powiedział w rozmowie z SE.pl Dworczyk. Stwierdził również, że przepisy projektu objęłyby gen. Mirosława Hermaszewskiego.
To jest dla mnie wiadomość z Księżyca, a ponieważ na Księżycu nie byłem, to nie będę komentował – powiedział Hermaszewski w „Faktach po faktach”.
Póki co, projekt nie był jeszcze głosowany, gdyby jednak został przyjęty w takim brzmieniu jak obecnie, ostateczna decyzja należałaby do prezydenta. To właśnie głowa państwa decydowałaby o degradacji konkretnych osób.
Pierwszy Polak w kosmosie
Lot w kosmos Mirosława Hermaszewskiego ma związek z utworzonym przez ZSRR międzynarodowym Programem Interkosmos. Ustalono, że w latach 1978-1985 będą się odbywały loty w kosmos z udziałem kosmonautów z państw bloku wschodniego.
Z uwagi na sytuację polityczną (problemy wewnętrzne w niektórych państwach socjalistycznych) oraz kwestie historyczne, zdecydowano, że jako pierwsi w kosmos polecą przedstawiciele Polski i Czechosłowacji. Lot miał za zadanie m.in. odwrócić uwagę opinii publicznej od problemów wewnętrznych.
Jeszcze w 1976 roku Hermaszewski wygrał selekcję z grona kilkuset polskich pilotów i oficjalnie został polskim kandydatem do lotu kosmicznego, wspólnie z płk. Zenonem Jankowskim. Ostatecznie wybrany został ten pierwszy.
Polak od 4 grudnia 1976 roku przebywał w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą. Tam pod okiem specjalistów przeszedł odpowiednie przeszkolenie do lotu kosmicznego.
27 czerwca 1978 o godzinie 17:27 rozpoczął się lot statkiem Sojuz 30, z cumowaniem do zespołu orbitalnego „Sojuz 6”. Po zrealizowaniu założeń lotu badawczego, kosmonauci powrócili na ziemię. Wylądowali 5 lipca na terytorium Kazachstanu.