Papież Franciszek spotkał się z zakonnikami pracującymi na co dzień wśród migrantów. Ojciec Święty opowiedział przy tej okazji o swoich doświadczeniach z Argentyny, która kilkadziesiąt lat temu, w trakcie i po II wojnie światowej, przyjmowała do siebie wielu uciekinierów z Europy.
Papież Franciszek spotkał się z Misjonarzami Świętego Karola Boremeusza, czyli zakonnikami nazywanymi skalabrynianami. Pracują oni wśród migrantów, pomagają im znaleźć pracę i odnaleźć się w nowym otoczeniu. Krzewią wśród nich również wiarę w Jezusa Chrystusa.
Ojciec Święty podziękował misjonarzom za ich posługę. Przyznał również, że jest to bardzo trudna, lecz niesamowicie ważna praca.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Papież Franciszek: to migranci budują kraj
Podczas swojego spotkania ze skalabrynianami papież Franciszek przyznał, że potęgę wielu państw zbudowali właśnie migranci. Ojciec Święty stwierdził, że dokładnie tak stało się z Europą, która de facto powstała z wielu fal migracyjnych.
„To migranci budują kraj, tak samo jak zbudowali Europę. Europa powstała z wielu fal migracyjnych na przestrzeni wieków” – powiedział biskup Rzymu.
Papież dodał, że migranci potrafią dać wiele serca swojej nowej Ojczyźnie. Nie należy więc traktować ich obcesowo i odmawiać prawa do narodowej tożsamości.
Ojciec Święty przytoczył przykład… Polaków
Papież Franciszek przyznał, że poznał wielu migrantów w Argentynie. Uciekli oni do Ameryki Południowej przed szalejącą w Europie II Wojną Światową. Wśród nich było wielu Polaków oraz polskich Żydów.
„Ja sam jestem synem migrantów, i pamiętam jak po wojnie – byłem wtedy 10, 12-letnim chłopcem – tam, gdzie pracował mój tata przybyli Polacy, wszyscy migranci. Zostali przyjęci bardzo dobrze” – powiedział Ojciec Święty.
„Argentyna ma to doświadczenie przyjmowania, bo była praca i migranci byli potrzebni” – dodał.
Papież apeluje o szacunek do starszych
Podczas spotkania papież Franciszek mówił nie tylko o migrantach. Wspomniał również o potrzebie dbania o osoby starsze. Biskup Rzymu wyraził ubolewanie spowodowane faktem, iż w dzisiejszym świecie często traktuje się ludzi starszych jak niepotrzebne śmieci.
„W dzisiejszym społeczeństwie, kulturze istnieje niebezpieczeństwo, że osoby starsze będą traktowane jak śmieci” – powiedział.