Izraelskie media podały dziś informację o dewastacji żydowskiego cmentarza w Świdnicy. Na fake news szybko zareagowali dziennikarze i ambasador RP w Izraelu, który zażądał usunięcia tych informacji.
Dziś w izraelskich mediach pojawiły się informacje o zdewastowaniu żydowskich nagrobków w Świdnicy. Takie „rewelacje” podały m.in. „Times of Israel” i „Jerusalem Post”. Tamtejsze media pisały, że „co najmniej 15 nagrobków zostało zmiażdżonych w ubiegłym tygodniu na lokalnym żydowskim cmentarzu”. „Inne nagrobki zamalowano czarnym graffiti, z czego jedno z pentagramem – symbolem związanym z satanizmem”.
Dziennikarz ujawnił prawdę
W sprawie interweniował dziennikarz „Do Rzeczy” i „Wirtualnej Polski” Marcin Makowski. On jako pierwszy zauważył kłamliwe informacje.
„Nie doszło do dewastacji cmentarza w Świdnicy, zdjęcia są z Olkusza sprzed 4 lat. Nikt w Polsce nie mści się na Izraelu za kryzys dyplomatyczny. Tak wyglądają FAKTY, a nie FAKE NEWSY. Zaraz będą sprostowania w izraelskich mediach, działam od rana w temacie” – napisał Makowski.
W rozmowie z Antonim Trzmielem, szefem portalu DoRzeczy.pl, Makowski wskazał, że w sprawie przewija się rosyjski wątek.
– „To jest element wojny informacyjnej. Jedna z osób dobrze poinformowanych i wysoko postawionych w kręgach dyplomatycznych powiedziała, że pogratulować tego możemy prawdopodobnie rosyjskiej ambasadzie w Tel-Awiwie” – mówił Makowski na antenie Polskiego Radia 24.
Dziennikarz „Do Rzeczy” zaznaczył, że kłamstwo przekazywane przez izraelskie media było bardzo starannie przygotowane. Dewastacja cmentarza faktycznie miała miejsce, ale doszło do niej 4 lata temu i w zupełnie innym miejscu i okolicznościach.
„Cała sytuacja ma służyć jedynie przedstawieniu tej sytuacji w taki oto sposób, że polscy antysemici mszczą się za napięte relacje Polski z Izraelem” – tłumaczył Makowski.
Ambasador RP w Izraelu reaguje na fake newsa
Doniesienia te spotkały się z szybką reakcją ambasadora Polski w Izraelu. Marek Magierowski poinformował na Twitterze, że właśnie rozmawiał z zastępcą burmistrza Świdnicy. Ten przekazał, że nic się nie wydarzyło na cmentarzu żydowskim w tym mieście.
„To jest zwykłe kłamstwo. Proszę usunąć ten fragment tekstu” – napisał Magierowski na Twitterze.
Do sprawy odniósł się także prezes prezes fundacji From The Depths, Jonny Daniels.
„Czytając artykuły czułem, że coś jest nie tak, opisy były podobne do tego co słyszałem w przeszłości. Byłem naprawdę zdenerwowany widząc, że w rzeczywistości to nie było nic więcej niż informacja bezmyślnie powtórzona z czasów, gdy robiłem te zdjęcia cztery lata temu” – napisał.
Dodał, że obecne artykuły jasno twierdzą, że powodem aktu wandalizmu jest obecny kryzys polsko-izraelski. „Mamy wystarczająco problemów i antysemityzmu bez zmyślania go” – zwrócił uwagę.
Źródło: dorzeczy.pl, wprost.pl, Twitter.com