Belgijskie służby potwierdziły, że na terenie kraju wykryto pierwszy przypadek koronawirusa. Wykryto go u jednego z Belgów, który wracał z Chin. Wirtualna Polska informuje, że chory leciał samolotem razem z Polakami.
Dziewięciu Belgów wróciło ostatnio do kraju. Zostali przetransportowani w grupie około 350 Europejczyków, których dobrowolnie przewieziono z prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan. To właśnie tam w grudniu 2019 roku rozpoczęła się epidemia koronawirusa, którym do tej pory zaraziło się już ponad 20 tysięcy osób.
Belgowie po powrocie do kraju zostali poddani kwarantannie w szpitalu wojskowym w Brukseli. Po przeprowadzeniu badań u jednej osoby stwierdzono koronawirusa. To kolejny przypadek w Europie, wcześniej wirusa wykryto we Francji, Niemczech, Finlandii, Włoszech, Hiszpanii, Szwecji i Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Katastrofa nad Teheranem. Internauci poruszeni historią 26-letniej studentki. Miała lecieć innym samolotem...
Jak podaje Wirtualna Polska, zarażony Belg leciał samolotem razem z Polakami. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z WP uspokaja jednak twierdząc, że wszyscy są pod opieką i czują się dobrze. „W ciągu 24 godzin poinformujemy o wynikach testów” – powiedział.
Czytaj także: Rosja zapowiada deportacje obcokrajowców zarażonych koronawirusem
Źr.: WP