Dr Paweł Grzesiowski, lekarz i specjalista w dziedzinie Covid-19, przedstawił swoją opinię dotyczącą czwartej fali Covid-19. Wskazał nawet regiony, w których koronawirus zaatakuje najmocniej.
Czy czeka nas czwarta fala pandemii koronawirusa? To bardzo możliwe. Tak twierdzi lekarz Paweł Grzesiowski, który w rozmowie z „Super Expressem” wskazał nawet regiony, w których prawdopodobnie uderzy.
Grzesiowski przyznaje bowiem, że najbardziej narażone na czwartą falę są regiony Polski, w których mieszkańcy niezbyt chętnie przyjmują szczepionkę przeciwko Covid-19. Najwięcej chętnych na preparat jest w dużych miastach, tj. Warszawa, Kraków czy Poznań.
Najmniejsza frekwencja jest natomiast w województwach, które znajdują się wzdłuż wschodniej granicy Polski. Grzesiowski przyznaje, że to tam istnieje największe prawdopodobieństwo wystąpienia czwartej fali koronawirusa, która znów może skończyć się lockdownem.
„I w tych regionach oczekujemy pierwszych masowych zachorowań w ramach czwartej fali” – powiedział dr Paweł Grzesiowski w rozmowie z „Super Expressem”. Czy faktycznie do tego dojdzie? Wszystko zależy od nas. Wakacje to – jak podkreślają eksperci – dobry moment by masowo się szczepić. Wówczas nadejście kolejnej fali, wraz z jesienią, może być odczuwalne znacznie mniej.