W piątek zostały rozegrane pierwsze mecze piątej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. W Kielcach na boisko wybiegli piłkarze miejscowej Korony i Górnika Zabrze, natomiast w Białymstoku doszło do konfrontacji między Jagiellonią a Legią Warszawa.
Korona Kielce – Górnik Zabrze
Spotkanie lepiej rozpoczęli gracze z Kielc. Często byli oni aktywni pod bramką gości, a najbardziej widoczny był Przemysław Trytko. Napastnik Korony w pierwszej połowie zmarnował aż trzy sytuacje sam na sam z Pavelsem Steinborsem. Nie wykorzystane sytuacje Trytki zemściły się w 27. minucie. Boczny obrońca Górnika Rafał Kosznik wykorzystał zamieszanie pod polem karnym i umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu Ślązacy cofnęli się do głębokiej obrony i wyczekiwali na ruch Korony. Ten jednak nie nastąpił i do przerwy utrzymał się wynik 1:0 dla gości.
Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Cracovia zdobyła pierwsze punkty
Po przerwie Górnik postanowił zaatakować bramkę kielczan i wyjść na bardziej pewne prowadzenie. Ofensywa gości długo nie przynosiła oczekiwanych skutków. Najlepszą okazję miał Radosław Sobolewski, ale jego mocny strzał został zablokowany. Górnicy dopięli swego dopiero w 65. minucie. Po dwójkowej akcji Rafała Kosznika z Łukaszem Madejem, ten pierwszy dograł piłkę w pole bramkowe, a Robert Jeż tylko dopełnił formalności. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza mogli zdobyć gola kontaktowego, ale Jacek Kiełb nie wykorzystał dobrej szansy. Na dwanaście minut przed końcem spotkania piłkarze ze Śląska rozstrzygnęli wynik meczu. Roman Gergel wykorzystał doskonały kontratak Madeja i posłał piłkę do siatki. Mecz zakończył się wysokim 3:0 dla zabrzan.
Korona Kielce – Górnik Zabrze 0:3 (0:1)
Rafał Kosznik (28), Robert Jeż (65), Roman Gergel (78)
Żółte kartki: Kyryło Petrow, Przemysław Trytko – Błażej Augustyn, Łukasz Madej.
Korona Kielce: Vytautas Cerniauskas – Kamil Kuzera, Radek Dejmek, Boliguibia Ouattara, Leandro – Paweł Golański (66. Nabil Aankour), Kyryło Petrow, Vanja Markovic (72. Siergiej Chiżniczenko), Jacek Kiełb, Michał Janota – Przemysław Trytko.
Górnik Zabrze: Pavels Steinbors – Dominik Sadzawicki, Błażej Augustyn, Seweryn Gancarczyk, Adam Danch – Roman Gergel (88. Dawid Plizga), Robert Jeż, Radosław Sobolewski, Rafał Kosznik (78. Maciej Mańka) – Łukasz Madej (83. Dzikamai Gwaze), Mateusz Zachara.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Widzów: 6 582.
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa
Piłkarze z Warszawy od początku spotkania objęli inicjatywę. Pierwszą okazję do zdobycia gola miał już w 10. minucie Michał Żyro, ale głową skierował piłkę obok bramki. Cztery minuty później już się nie pomylił. Jakub Kosecki dograł piłkę z lewej flanki, a pomocnik Legii w czystej sytuacji wbił futbolówkę do siatki. W 20. minucie Marek Saganowski stanął przed okazją na podwyższenie prowadzenia, ale świetną interwencją popisał się Słowik. Kilka chwil później bramkarz Jagiellonii nie miał nic do powiedzenia. Tomasz Brzyski dokładnie dośrodkował na głowę Radovicia, a ten podwyższył prowadzenie mistrza Polski. W dalszej części pierwszej połowy Legia miała mecz pod kontrolą i do przerwy na tablicy widniał wynik 2:0.
Druga część gry przebiegała dosyć spokojnie. Legia nie atakowała pilnując wyniku, a Jagiellonia nie potrafiła zaatakować rywala. Najlepszą okazję dla Jagiellonii miał Patryk Tuszyński, ale były zawodnik Lechii trafił barkiem w słupek. W 78. minucie wyrzucony z boiska za drugą żółtą kartkę został Marek Wasiluk. Legioniści sześć minut później rozstrzygnęli wynik spotkania. Łukasz Broź dośrodkował do Michała Kucharczyka, a ten tzw. „szczupakiem” pokonał Jakuba Słowika. Mecz zakończył się zwycięstwem Legii Warszawa 3:0.
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa 0:3 (0:2)
Michał Żyro (14), Miroslav Radovic (25), Michał Kucharczyk (85).
Żółta kartka: Maciej Gajos, Martin Baran, Marek Wasiluk, Przemysław Frankowski – Jakub Rzeźniczak, Jakub Kosecki, Ivica Vrdoljak, Inaki Astiz.
Czerwona kartka za drugą żółtą – Jagiellonia Białystok: Marek Wasiluk (77).
Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik – Filip Modelski (52. Radosław Jasiński), Martin Baran, Marek Wasiluk, Jonatan Straus (46. Taras Romanczuk) – Rafał Grzyb, Michał Pazdan, Przemysław Frankowski (63. Nika Dżalamidze), Mateusz Piątkowski, Maciej Gajos – Patryk Tuszyński.
Legia Warszawa: Dusan Kuciak – Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Tomasz Brzyski – Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Miroslav Radovic (46. Ondrej Duda), Michał Żyro (46. Michał Kucharczyk), Jakub Kosecki (79. Helio Pinto) – Marek Saganowski.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 7 435.
źródło: własne
fot. Szymon Starnawski/wMeritum.pl
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: