Terroryści z Państwa Islamskiego wydali oficjalny apel do swoich bojowników, aby zabijali obywateli państw tworzących koalicję do walki z dżihadystami. Chodzi głównie o Amerykanów i Francuzów, którzy dokonują nalotów na pozycje IS w Iraku.
Islamiści wydali specjalne nagranie propagandowe, na którym Abu Muhammad al-Adnani, rzecznik Państwa Islamskiego nawołuje muzułmanów do zabijania „każdym sposobem niewiernych”, którzy są zaangażowani lub popierają akcję militarną Stanów Zjednoczonych i Francji. – Jeśli możecie zabić niewiernego Amerykanina czy Europejczyka – zwłaszcza plugawego Francuza – lub Australijczyka czy Kanadyjczyka, każdego (…) niewiernego, w tym obywateli państw koalicji przeciw Państwu Islamskiemu, zabijcie go w dowolny sposób – nawołuje al-Adani.
>>Czytaj także: Francuzi manifestują przeciwko prześladowaniu chrześcijan na Bliskim Wschodzie
Czytaj także: Irańska Gwardia Rewolucyjna walczy w Iraku z Państwem Islamskim
W kontekście tego apelu, media przywołują brutalne egzekucje amerykańskich dziennikarzy Jamesa Foleya i Stephena Sotloffa, a także brytyjskiego pracownika pomocy humanitarnej Davida Hainesa.
Sunniccy terroryści z Państwa Islamskiego wciąż okupują duże obszary północnego Iraku i Syrii, na których ogłosili utworzenie kalifatu. Na kontrolowanym terytorium przeprowadzane są krwawe prześladowania mniejszości religijnych na masową skalę.
Uchodźcy zalewają Turcję
Syryjscy Kurdowie zalewają Turcję. Uchodźcy emigrują ze swojego kraju w obawie przed terrorystami z Państwa Islamskiego. W ciągu ostatnich trzech dni granicę pomiędzy dwoma państwami przekroczyło 130 tysięcy osób.
W niedzielę turecka policja zmuszona była użyć wobec uchodźców siły. Kurdowie zgromadzeni na turecko-syryjskim przejściu granicznym zaatakowali bowiem strażników kamieniami. W odpowiedzi tamtejsze służby porządkowe użyły wobec nich gazu łzawiącego i armatek wodnych.
Po wspominanych starciach Turcja zdecydowała się na zamknięcie przejścia granicznego w Ankarze. Było to konieczne, ponieważ straż graniczna nie była w stanie przyjąć kolejnej fali uchodźców.
Będzie porozumienie USA i Iranu ws. Państwa Islamskiego?
Sekretarz Stanu USA John Kerry spotkał się z Mohammadem Dżawadem Zarifem, ministrem spraw zagranicznych Iranu. Rozmowa dotyczyła w głównej mierze zagrożenia jakie stanowi terrorystyczne Państwo Islamskie.
Spotkanie szefów dyplomacji miało się odbyć w jednym z nowojorskich hoteli, gdzie wznowiono negocjacje dotyczące irańskiego programu atomowego. Tego samego dnia odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym Kerry apelował do Iranu o większe zaangażowanie w walkę z dżihadystami z IS.
>>Czytaj także: Zboże za ropę – trwają rosyjsko-irańskie negocjacje
Agencja AP podkreśla, że IS jest traktowane w kategoriach wroga przez obydwa państwa, ale mimo to nie wykazują one oficjalnie woli współdziałania w celu zażegnania zagrożenia. Stany Zjednoczone koncentrują się na bombardowaniu pozycji terrorystów, a Iran udziela wsparcia szyickim bojówkom walczącym z kalifatem.
Źródło: rp.pl; wmeritum.pl
Fot.: youtube.com/CNN