Wasyl Zwaracz, ambasador Ukrainy w Polsce odniósł się na poniedziałkowej konferencji prasowej do rosyjskich ataków rakietowych na ukraińskie miasta. Wystosował apel do całego „cywilizowanego świata” i dodał przy tym, że szczególnie liczy na Polskę.
Ambasador Ukrainy określił poranny ostrzał Rosjan, jako „kolejny akt terroryzmu państwowego”. „Nie mamy co do tego żadnej wątpliwości. W naszej opinii jest to wyraz pełnej agonii reżimu putinowskiego” – powiedział.
Ambasador Ukrainy zaapelował również „do całego świata demokratycznego, cywilizowanego, żeby razem stawić opór temu barbarzyństwu, żeby natychmiast uznać Rosję za kraj terrorystyczny, żeby wzmocnić sankcje przeciwko Rosji, które nie pozwoliłyby na handlowanie z Rosją i pozbawiłyby ją środków finansowych, z których finansuje wojnę”.
Czytaj także: Rosjanie ostrzelali niemiecki konsulat. „Może wyślecie Leopardy?”
Zwaracz powiedział, że „tylko zamknięcie nieba” nad Kijowem zapewni bezpieczeństwo obywatelom. „Potrzebujemy nowoczesnych systemów przeciwrakietowych i przeciwlotniczych” – mówił ambasador Ukrainy. „To jest nasze wspólne zadanie i bardzo liczymy na Polskę w tym kontekście także. Dzisiaj prezydenci Ukrainy i Polski mieli rozmowę telefoniczną i umówili się, że będą nadal koordynować swoje działania” – dodał.
„Musimy jasno na cały świat powiedzieć, że Rosja jest krajem terrorystycznym i żadnych negocjacji z terrorystami prowadzić nie będziemy” – mówił Zwaracz.
Czytaj także: Putin zabrał głos! Wyjaśnia, dlaczego Rosja bombarduje miasta na Ukrainie
„To jest wojna Rosji nie tylko przeciw Ukrainie, ale przeciwko całemu cywilizowanemu światu opartemu na zasadach prawa międzynarodowego. Jeżeli razem się nie zjednoczymy i nie odeprzemy agresora na zawsze, to wtedy cały czas będziemy czuć się w niebezpieczeństwie – ostrzegł ambasador Ukrainy.
Źr. Interia