Andrzej Duda już niejednokrotnie dowodził, że chętnie korzysta z mediów społecznościowych, a szczególnie z Twittera. Tym razem jednak jego krótki wpis pod jednym ze zdjęć wywołał lawinę hejtu. Przodują w niej oczywiście politycy opozycji, którzy zarzucają prezydentowi, że nie zajmuje się pandemią.
„Co to za zwierzątko? Ktoś wie?” – napisała na Twitterze jedna z użytkowniczek serwisu. Do wpisu dodała zdjęcie małego zwierzątka. Niespodziewanie z poprawną odpowiedzią przyszedł… prezydent Polski. „Opos” – odpowiedział krótko Andrzej Duda. Wpis prezydenta zrobił furorę w sieci, jednak nie wszystkim przypadł do gustu.
Duda pod ostrzałem opozycji
Politycy opozycji postanowili wykorzystać sytuację i brutalnie zaatakował prezydenta. Posłanka PO Agnieszka Pomaska opublkowała dwa wykresy przedstawiające liczbę nowych zachorowań na Covid-19 i liczbę zgonów w Polsce. „A co to za wykresy? Ktoś wie? Może Andrzej Duda?” – dopytywała kpiąco.
Z prezydenta drwi także Krzysztof Brejza z PO. „Jeśli poprzestawiacie litery we wpisie prezydenta RP: „opos” wyjdzie wam: „druga fala epidemii, służba zdrowia na skraju załamania, brakuje respiratorów, łóżek i leków” – czytamy. „Poważny prezydent na trudne czasy” – wtóruje Barbara Nowacka.
Do fali hejtu dołączył także europoseł Marek Belka, który do PE wszedł z listy Koalicji Obywatelskiej. „Prezydent Duda cały czas się uczy. Dzisiaj, w związku ze zbliżającą się decyzją w sprawie Piątki dla zwierząt, rozpoznał zwierzątko ze zdjęcia na Twitterze. Gratulacje panie Andrzeju. Jutro proponuję przejść do wirusów.” – kpi polityk.
Żółta strefa w całej Polsce
Od dzisiaj wchodzą w życie nowe obostrzenia, która kilka dni temu zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Tzw. strefa żółta, jest znacznie rozszerzona, bo będzie obowiązywać na terytorium całego kraju. Wyjątki będą jedynie tam, gdzie obowiązuje czerwona strefa. Oznacza to, że w całej Polsce wchodzi w życie obowiązek zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych, ale to nie wszystkie obostrzenia.
Żółta strefa w całej Polsce to reakcja rządu, bo w ostatnich dniach gwałtownie pogorszyła się sytuacja epidemiologiczna. Ministerstwo zdrowia zanotowało całą serię rekordów pod względem liczby nowych zachorowań. Przyrost jest spory, bo tylko w sobotę ministerstwo zdrowia poinformowało o kolejnych 5300 nowych przypadkach zakażeń. Natomiast w czwartek resort poinformował o rekordowej liczbie ofiar śmiertelnych koronawirusa, bo w ciągu 24 godzin zmarło 76 chorych.
Źr. twitter