Jestem pod wrażeniem Maryli Rodowicz, która trafnie zareagowała na pośpiech informacyjny w mediach i banalizację tematu śmierci – napisała jedna z internautek. To komentarz do niezręcznej sytuacji, która miała miejsce w „Dzień Dobry TVN”. Na wpis zareagowała współprowadząca Anna Kalczyńska. Jak się wytłumaczyła?
Maryla Rodowicz gościła przed kilkoma dniami w programie „Dzień Dobry TVN„. Piosenkarka opowiadała o swoim niedawnym zakażeniu koronawirusem oraz o powrocie do formy po chorobie.
W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat rozwodu artystki. – Już bez emocji przy okazji tego rozwodu? – wtrąciła Anna Kalczyńska, współprowadząca program. Pytanie zaskoczyło Rodowicz. – No jak bez emocji? – odparła. Sytuację załagodził drugi z prowadzących program, Andrzej Sołtysik.
Kolejna niezręczna sytuacja miała miejsce, kiedy wokalistka wspominała zmarłego niedawno Diego Maradonę. – Był wielki – mówił Sołtysik. – Niestety był… – przyznała Kalczyńska, po czym zmieniła temat rozmowy.
Rodowicz była wyraźnie zaskoczona takim obrotem spraw. – Tak mnie trochę zastanowiło, że pani powiedziała: „No tak, Maradona nie żyje. Ok, teraz przechodzimy do innego tematu”. Czyli jak ja umrę, to też wtedy: „A, umarła. To teraz zaśpiewa panna Jeraz”? – zapytała retorycznie.
Anna Kalczyńska odpowiada krytykom. „To nie my tylko Pani Maryla poruszyła ten temat”
Rozmowa odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Pod jednym z nowych wpisów Anny Kalczyńskiej pojawił się nawet komentarz nawiązujący do opisywanej sytuacji. „Jestem pod wrażeniem Maryli Rodowicz, która trafnie zareagowała na pośpiech informacyjny w mediach i banalizację tematu śmierci. Brawa dla Pani Maryli!” – napisała internautka.
Dziennikarka TVN postanowiła odpowiedzieć. „Szczerze mówiąc, to niestety specyfika naszej pracy… czasu mamy mało, rozmowy raz są bardziej a raz mniej płynne, nie zawsze z winy prowadzących – najchętniej rozmawiałabym dłużej ale nie mam wpływu na czas rozmów” – stwierdziła.
W innym wpisie wyjaśniła również, że dziennikarze nie chcieli poruszać tematu rozwodu w programie. „W ogóle nie chcieliśmy rozmawiać o rozwodzie. To nie my tylko Pani Maryla poruszyła ten temat..” – dodała.