W Krośnie na Podkarpaciu miał miejsce atak na kierowcę busa. Nieustalony dotąd napastnik zdał mężczyźnie kilka ciosów nożem po czym uciekł. Kierowca w stanie poważnym trafił do szpitala. Policja nadal prowadzi obławę za nożownikiem.
Do zdarzenia doszło na dworcu autobusowym w Krośnie. Był to przystanek końcowy tego busa. Gdy wysiedli z niego niemal wszyscy pasażerowie, kierowca dostrzegł, że jeden z mężczyzn zasnął na tylnych siedzeniach. Podszedł go obudzić, ale wtedy nastąpił atak.
Nieznany mężczyzna kila razy ugodził go nożem i uciekł. Kierowca w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nadal przebywa w szpitalu, a lekarze określają jego stan jako poważny.
Czytaj także: Wiadomo, co zeznał mężczyzna, który podpalił się przed Sejmem
Atak nożownika widzieli świadkowie, cytowani przez portal krosno24.pl. „Ludzie wysiedli i nagle usłyszałyśmy krzyki. Z pojazdu wybiegł wysoki, napakowany mężczyzna w jasnozielonej kurtce, spodniach moro z czarną czapką kaszkietówką i czarnym plecakiem. Miał krótkie, ciemne włosy. Wydał dziwny okrzyk i uciekł. Po chwili z busa wyszedł zakrwawiony kierowca. Okazało się, że chciał obudzić tego mężczyznę, bo spał, a on się zdenerwował i go zaatakował.” – mówi świadek.
Policjanci prowadzą obławę. „Trwają czynności operacyjne. Wytypowaliśmy osoby, które mogą mieć związek z tym zdarzeniem” – mówi asp. sztab. Paweł Buczyński, cytowany przez krosno24.pl.
Źr. rmf24.pl; krosno24.pl