Naukowcy i lekarze z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i firmy Techmo będą prowadzić innowacyjne badania wykrywania chorób przez analizę głosu pacjenta. W ramach projektu powstanie specjalna aplikacja, dzięki której będzie możliwa wczesna diagnostyka.
Projekt, którego liderem jest krakowska firma Techmo a partnerem Uniwersytet Medyczny w Białymstoku (UMB), otrzymał grant w wysokości blisko 10 mln zł w programie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Rozpocznie się w marcu i potrwa cztery lata. Zadaniem naukowców i lekarzy będzie opracować system diagnostyki komputerowej VAMP (Voice Analysis for Medical Professionals) – powiedział w czwartek na konferencji prasowej kierownik badań i kierownik Zakładu Medycyny Populacyjnej i Prewencji Chorób Cywilizacyjnych UMB prof. Karol Kamiński.
Zdaniem Kamińskiego jest to innowacyjny projekt na skalę światową. „Aplikacja nie ma za zadanie wyręczenia ochrony zdrowia, ma zadanie (doprowadzenie do – przyp. PAP) wcześniejszego kontaktu z ochroną zdrowia osób, które tego wymagają. Dzięki czemu taka osoba będzie mogła się wcześniej zgłosić, wcześniej podjąć leczenie, szybciej będzie ono zastosowane i będzie efektywniejsze” – wyjaśnił i dodał, że chodzi o rozpoznawanie nowych chorób, ale także tych przewlekłych. Profesor liczy, że dzięki analizie zmian w głosie będzie można zapobiegać konieczności hospitalizacji.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Badania UMB będą prowadzone w ramach większego projektu tej uczelni „Białystok Plus”. To projekt – jak mówił Kamiński – badań populacyjnych mieszkańców Białegostoku. W jego ramach docelowo ma być przebadanych ok. 10 tys. osób. Efektem będzie diagnoza stanu zdrowia mieszkańców, która ma pomóc planować, np. jak zapobiegać chorobom albo identyfikować nowe czynniki ryzyka cukrzycy, otyłości albo raka. Jednym z badań jest właśnie analiza głosu.
Przebadanych zostanie ok. 800 osób
Zadaniem naukowców z UMB będzie przebadanie pacjentów, a także losowo wybranych mieszkańców Białegostoku. Jak mówiła dziekan Wydziału Lekarskiego UMB prof. Irina Kowalska, do badań starano się dobrać taki profil chorób, które uznawane są za choroby cywilizacyjne. Dlatego do badań zostaną zaproszeni m.in. pacjenci z chorobami serca, z niedoczynnością tarczycy czy zespołem policystycznych jajników. Badaniami objęci zostaną też pacjenci z cukrzycą, otyłością, zaburzeniami neurologicznymi, psychicznymi czy układu oddechowego.
W sumie przebadanych zostanie ok. 800 osób. Jak zapowiedział Kamiński, lekarze będą prowadzić jak najdokładniejsze badania, aby wiedzieć, co wpłynęło na zmianę głosu, bo – jak dodał – tych czynników może być wiele. „Stąd też nasze badania są tak bardzo głębokie, tak szeroko zakrojone poczynając od EKG, badania masy ciała, pomiarów pacjenta, przez badanie ultrasonograficzne do rezonansu całego ciała” – tłumaczył. Dodał, że chodzi o to, by znaleźć te zmiany długoterminowe w głosie i w jaki sposób będą się odnosiły do chorób. Według niego liczba tych parametrów i zmiennych będzie tak ogromna, iż będzie wymagała nowoczesnego badania statystycznego.
Bartosz Ziółko z firmy Techmo, z którym połączono się podczas konferencji, mówił, że głównym celem jest stworzenie aplikacji, która byłaby dostępna na urządzenia mobilne, a dzięki niej byłaby możliwość analizowania zmian w głosie zachodzących w ciągu kilku miesięcy. „Wówczas sugerowałaby ona lekarzom, jakie badania diagnostyczne należałoby przeprowadzić, ponieważ są jakieś wskazane korelacje głosu z tymi a nie innymi chorobami” – opisał. Zdeklarował, że liczy, iż prototyp powstanie w ciągu 12 miesięcy, a następnie rozpoczną się testy. Dodał, że twórcy będą chcieli zainteresować tym rozwiązaniem medyczny sektor prywatny.
Grant na badania – jak informuje UMB – wpisuje się w Krajowe Inteligentne Specjalizacje takie jak Zdrowe Społeczeństwo, Nowe Produkty i Technologie z dziedzin telemedycyna Big Data i bioinformatyka.
Źródło: Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl, Autorka: Sylwia Wieczeryńska