BelTA, białoruska agencja, cytuje wypowiedź zastępcy szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi Rusłan Kosygin. Ten wystosował otwartą groźbę pod adresem Polski.
Rusłan Kosygin, zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Białorusi, wystosował otwartą groźbę pod adresem Polski. Przyznał bowiem, że terytorium Polski wraz z infrastrukturą wojskową stanie się priorytetowym celem dla wojsk białoruskich w przypadku ewentualnych zachodnich prowokacji i późniejszego konfliktu.
Czyli z-ca szefa sztabu generalnego Białorusi (i szef GRU) jawnie grozi Polsce.
— Wojciech Szewko (@wszewko) July 6, 2022
– Jesteśmy gotowi na różne scenariusze rozwoju sytuacji. Nie chciałbym, aby ten scenariusz miał charakter militarny, ale Zachód musi jasno zrozumieć, że nasza odpowiedź na jakąkolwiek prowokację zbrojną na pewno będzie adekwatna i twarda – powiedział Kosygin.
Kosygin (BY): „W przypadku konfliktu terytorium Polski wraz z infrastrukturą wojskową staje się głównym celem uderzenia, czyli centrami decyzyjnymi, elementami systemu dowodzenia i kontroli, punktami stałego rozmieszczenia narodowych sił zbrojnych, arsenałami i baz,…
— Wojciech Szewko (@wszewko) July 6, 2022
Przedstawiciel białoruskiej armii miał stwierdzić, że w Polsce zostanie oddana do użytku baza do obrony przeciwrakietowej. Jego zdaniem to jasny sygnał, że szeroko rozumiany Zachód chce w ten sposób wypracować mechanizm gromadzenia wojsk, by w przyszłości użyć ich wobec Białorusi oraz Rosji. – W rzeczywistości jest to przygotowanie do prowadzenia operacji wojskowych na kierunku wschodnim – stwierdził.