Ten występ powinno się jak najszybciej zapomnieć. To on zaliczył asystę przy golu Lens – napisali dziennikarze „L’Equipe” podsumowując występ Marcina Bułki w ostatnim meczu Paris Saint Germain. 20-latek popełnił fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki.
Zespół PSG rozpoczął sezon w lidze francuskiej w bardzo okrojonym składzie. Wszystko przez pozytywne wyniki testów na koronawirusa. W spotkaniu przeciwko Lens nie mogli wystąpić m.in. Di Maria, Icardi, Marquinhos, Mbappe, Navas i Neymar.
Koszmarny błąd Marcina Bułki. Polak nie wykorzystał szansy…
Szanse dostało więc wielu młodych zawodników, w tym 20-letni Marcin Bułka. Polski bramkarz nie będzie jednak wspominał zbyt dobrze tego meczu. Powodem jest sytuacja z 57. minuty, kiedy to pomylił się, usiłując podać koledze z zespołu. Piłkę przejął Ganago, który pewnym strzałem pokonał polskiego golkipera.
Niestety osłabiona drużyna PSG zagrała bezbarwnie i nie była w stanie odpowiedzieć gospodarzom. Mecz zakończył się porażką 0:1.
Występ Polaka krytykuje francuska prasa. Dziennikarze „L’Equipe” wystawili Bułce notę 2 (w skali od 1 do 10). „Ten występ powinno się jak najszybciej zapomnieć. To on zaliczył asystę przy golu Lens” – napisano w uzasadnieniu.
Eksperci wyrażali się krytycznie także o innych zawodnikach, sugerując, że trener Thomas Tuchel popełnił błąd, stawiając na młode zaplecze zespołu. „Wszystkie wybory dotyczące młodzieży były błędne. Niemiec stał się ofiarą juniorskiego błędu Bułki” – ocenili.
Stanowski zdziwiony zachowaniem polskiego bramkarza. „Jakim cudem on wpadł na pomysł, że podanie do tego osaczonego kolegi to dobre rozwiązanie?”
Zachowanie Bułki komentowali także polscy dziennikarze. „Patrzę na tego gola… Jakim cudem on wpadł na pomysł, że podanie do tego osaczonego kolegi to dobre rozwiązanie?” – zastanawiał się Krzysztof Stanowski.
Z kolei Michał Pol ma nadzieję, że młody bramkarz wyciągnie wnioski na przyszłość. „Biedny Marcin, było ekspediować jak najdalej od bramki! Trudno, shit happens, oby pokazał mental i wyszedł mocniejszy!” – ocenił.
Źródło: Twitter, Polsat Sport, L’Equipe