Fernando Santos zaskoczył powołaniami na najbliższe mecze eliminacji do Mistrzostw Europy. W gronie kadrowiczów zabrakło m.in. Grzegorza Krychowiaka. Decyzję selekcjonera już skomentował Zbigniew Boniek.
Niebawem biało-czerwoni rozegrają mecze eliminacji do Euro. Najpierw na wyjeździe zmierzą się z Czechami, a następnie w Warszawie z Albanią. W kadrze zabrakło Kamila Glika, Dawida Kownackiego i Grzegorza Krychowiaka. Szczególnie brak tego ostatniego wywołał sporo kontrowersji. Swoje zdanie w Polsat News przedstawił Zbigniew Boniek.
„Selekcjoner powiedział jedną rzecz bardzo ważną, że u niego PESEL piłkarza nie odgrywa żadnej roli. Podoba mi się też to, że nie ocenia indywidualnie piłkarzy, nie tłumaczy, dlaczego jednego czy drugiego nie powołał. Wysyłanie powołań to jego zadanie i obowiązek, on za to odpowiada. Trzeba jego wybór respektować. Jeśli chcemy inaczej grać w piłkę, to pewne zmiany muszą być” – powiedział były prezes PZPN.
Boniek zasugerował, że Krychowiak nie poradziłby sobie z nowym sposobem gry reprezentacji. „Jeżeli Fernando Santos chce wprowadzić nowe zasady, prezentować futbol pozytywny, dynamiczny, szybki, to Grzegorz miałby z nim problemy, ale definitywnie też przed nikim drogi nie zamyka” – stwierdził.
Przeczytaj również:
- Tym powołaniem Santos zaskoczył najbardziej. Kim jest Ben Lederman?
- Zapytali Santosa, dlaczego nie powołał Krychowiaka. Odpowiedź była krótka
- Wojsko kusi Polaków. Publicznie podano, ile zarobisz od pierwszego dnia
Źr. Polsat News