Krzysztof Bosak odwiedził Grudziądz, gdzie spotkał się z wyborcami. Kandydat Konfederacji na prezydenta Polski odpowiadał także na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej. Jedno z nich dotyczyło jego kontrkandydata – Stanisława Żółtka.
Bosak odpowiadając na pytanie, potwierdził, że toczyły się rozmowy. „Uważam, że jestem lepszym kandydatem niż Stanisław Żółtek. Ma on pewne poglądy zbieżne, zapraszaliśmy do Konfederacji, ubolewam że się nie zdecydował przyłączyć. Natomiast w tej chwili rywalizujemy, skupmy się na prezentowaniu swojego programu” – mówił.
Dziennikarz jednak nie dawał za wygraną i drążył temat. „Zapraszamy na pokład panie Stanisławie” – powiedział Bosak zwracając się za pośrednictwem mediów do Żółtka. „Pan Stanisław Żółtek, podobnie jak my, prezentuje program wolnorynkowy. Podobnie jak my jest konserwatystą, przez lata działał wspólnie z Korwin-Mikkem, wspólnie byli posłami w Parlamencie Europejskim” – zauważył.
„Myślę, że 80-90 procent programu mamy zbieżne. W detalach się różnimy, jeśli chodzi o styl wystąpień, o artykułowaną kolejność postulatów, natomiast to są różnice kosmetyczne, moglibyśmy być w jednej formacji, być może jeszcze nasze drogi się zejdą” – powiedział Bosak.
Źr. nczas.com