Według najnowszych informacji Denys Kirejew, członek ukraińskiej delegacji podczas negocjacji z Rosją, nie żyje. Mężczyzna miał zostać zastrzelony.
Ukraina i Rosja mają za sobą dwie rundy negocjacji. Uczestniczył w nich, po stronie ukraińskiej, Denys Kirejew. Dziś media obiegły niespodziewane informacje. Okazuje się bowiem, że mężczyzna miał zostać zabity.
Co istotne, Kirejewa mieli zastrzelić sami Ukraińcy, którzy posądzali go o zdradę stanu. Doszło do próby aresztowania, podczas której oskarżany najpewniej chciał uciec. Wtedy padły strzały z broni palnej. – Podczas zatrzymania Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zastrzeliła członka ukraińskiej delegacji negocjacyjnej Denysa Kirejewa. Był on podejrzany o zdradę stanu – napisał Ołeksij Honczarenko, ukraiński deputowany w serwisie Telegram.
Honczarenko twierdzi, że według rozmówców z kręgów politycznych Służba Bezpieczeństwa miała niezbite dowody na zdradę Kirejewa. Służba ma być bowiem w posiadaniu m.in. zapisów rozmów telefonicznych.
Wspominane doniesienia potwierdzają ukraińskie media. Wśród nich Agencja Interfax-Ukraina oraz portal „Ukraińska Prawda”. Ostatnie medium powołuje się na źródła w ukraińskim wywiadzie. – Źródła w siłach bezp. potwierdzają zastrzelenie w Kijowie członka pierwszej delegacji Ukrainy w rozmowach z Rosją, Denisa Kirejewa. Według nich miało to miejsce w pobliżu sądu w dzielnicy Pieczerskiej. Są też foto – napisał na Twitterze Wojciech Szewko.
Ukr.: Źródła w siłach bezp. potwierdzają zastrzelenie w Kijowie członka pierwszej delegacji Ukrainy w rozmowach z Rosją, Denisa Kirejewa.
— Wojciech Szewko (@wszewko) March 5, 2022
Według nich miało to miejsce w pobliżu sądu w dzielnicy Pieczerskiej. Są też foto.